Ukraińcy nie wierzą, że wybory parlamentalne coś zmienią

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 11:45
W najbliższą niedzielę Ukraincy będą wybierać nowy parlament. Czy my, Polacy, wiemy co się u nich dzieje? Czy mimo porażki jaką poniosła pomarańczowa rewolucja powinniśmy interesować się Ukrainą?
Audio

Śmiejemy się na przykład z Amerykanów, że nic nie wiedzą o tym, co się dzieje poza granicami ich kraju. Mają problemy, gdy spytać ich nawet o sąsiednie państwa. A co my wiemy o Ukrainie? - na kilka dni przed parlementarnymi wyborami u naszych wschodnich sąsiadów Krzysztof Grzybowski pyta swoich gości i słuchaczy Czwórki.

- Na ulicach ukraińskich miast już widać przedwyborczą gorączkę, zostaje jednak pytanie: na ile ta "gorączka" interesuje zwykłych Ukrainców - mówi Piotr Pogorzelski, korespondent Polskiego Radia w Kijowie. - Widać reklamy, że kampanie są prowadzone, że są spotkania z kandydatami np. na podwórkach.

Na Ukrainie mamy do czynienia z mieszanym systemem wyborczy. Połowa parlamentu jest wybierana w okręgach jednomandatowych, a reszta z ogólnokrajowej listy wyborczej. Zwykli Ukraińcy nie wierzą, że te wybory coś zmienią, bo i tak w tym kraju najważniejszy jest prezydent Wiktor Janukowycz, a nie parlament.

- Myślę, że polskie władze nie za bardzo interesują się Wchodem, w związku z tym Wschodu jest mniej w mediach elektronicznych i ludzie mniej o tym wiedzą - mówi Maria Przełomiec, publicystka, autorka  książki "Tymoszenko. Historia niedokończona", autorka "Studia Wschód" w TVP Info.
- Na samej Ukrainie też te wybory nie cieszą się dużą popularnością. Ukraińcy nie uważają, żeby miały one cokolwiek zmienić - zauważa Tadeusz Iwański, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Polityka prezydenta Janukowycza nie za bardzo podoba się Ukraińcom, nie lubią też ciągle tych samych twarzy w polityce. Ogromnym powodzeniem cieszy się za to partia Witalija Kliczko, znanego światu przede wszystkim z ringów bokserskich, a w od kilku lat obecnego w świecie polityki Kijowa.

Jaka jest pozycja Kliczki w polityce, co teraz robią leaderzy pomarańczowej rewolucji i co wspólnego z wyborami na Ukrainie mają trolejbusy dowiesz się słuchając audycji Krzysztofa Grzybowskiego " 4 do 4 ". 

Zapraszamy również do wysłuchnia rozmowy dziennikarzy Czwórki z Olgą Hnatyshyn, studenką Uniwersytetu Warszawskiego z Ukrainy o Odessie, a także materiału Bawła Buszko o Charkowie, nie tylko tym znanym z Euro 2012.

(pj)
''


Czytaj także

"Alona – życie pomiędzy"

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2011 15:51
Niedziela, 8 maja, godzina 18.10, Program 1. Historia młodej Ukrainki wychowanej w polskim domu dziecka, która chce pozostać w naszym kraju.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wybory na Ukrainie: można wygrać samochód

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2012 17:35
Ukraińscy wyborcy, którzy zagłosują na jednego z kandydatów w wyborach parlamentarnych w obwodzie odeskim, mają szanse wygrać samochód.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ukraiński klincz. Co zmienią wybory?

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2012 17:00
- Janukowycz już raz próbował brutalnie zmanipulować wybory i źle na tym wyszedł. Tym razem będzie bardziej subtelny, postara się pogodzić chęć zachowania władzy z troską o opinię Zachodu - uważa dr Andrzej Szeptycki (UW).
rozwiń zwiń