Mieszkania na wynajem. Dlaczego rosną ceny?

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2022 18:40
Od 24 lutego granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad dwa miliony uchodźców. Zdecydowana większość z nich postanowiła zostać u nas na dłużej, co bezpośrednio wpływa na rynek wynajmu mieszkań.
W związku z wojną na Ukrainie portale OLX i Otodom odnotowały bardzo duży wzrost zainteresowania ofertami najmu.
W związku z wojną na Ukrainie portale OLX i Otodom odnotowały bardzo duży wzrost zainteresowania ofertami najmu.Foto: pixabay/yarecki

Popyt, jakiego jeszcze nie było

W skali Europy w Polsce najem mieszkania był tani, bo nie cieszył się dużym popytem. Teraz może się to zmienić, bo od wybuchu wojny na Ukrainie baza ofertowa mieszkań na wynajem zmniejszyła się o kilkadziesiąt procent, a ceny ciągle rosną. - To nieporównywalne w skali zjawisko, z jakim nie mieliśmy jeszcze do czynienia - mówi Wojciech Matysiak z zespołu analiz nieruchomości PKO Banku Polskiego. Mieszkań jest coraz mniej, coraz trudniej jest dodzwonić się do pośrednika. - Kiedy wstawiamy taką ofertę, to pierwsze pięć godzin przeznaczamy na odbieranie telefonów. Osobami, które dzwonią najczęściej są Ukraińcy - opowiada agentka nieruchomości Kamila Tobolska.

Drożeją nawet apartamenty

Za najem w dużych miastach trzeba dziś płacić przeciętnie o 12 proc. więcej niż przed rokiem. - W ciągu ostatnich tygodni, w niektórych miastach takich jak Wrocław czy Kraków, zanotowaliśmy wzrost cen nawet o 30 proc. - zaznacza analityk z PKO BP. - Widać to także w segmencie mieszkań droższych. Apartamenty, które do tej pory kosztowały ok. 5 tysięcy, teraz wycenianie są na 7 tysięcy - dodaje agentka nieruchomości.  

Stopy procentowe rosną, zmniejsza się zdolność kredytowa

Zdaniem ekspertów w tej chwili trudno jest określić, jak będą kształtowały się ceny najmu mieszkań w dłuższym okresie. Wiele zależy od tego, ilu uchodźców z Ukrainy trafi jeszcze do Polski, jak długo potrwa wojna, a także ile czasu zajmie odbudowa wyniszczonego konfliktem kraju. - Być może sytuacja zacznie się stabilizować, kiedy wygaśnie program wsparcia w wysokości 40 zł. za pomoc dla uchodźców. Niemniej jednak w długim okresie popyt na takie lokale raczej się utrzyma - wyjaśnia Wojciech Matysiak. - Z drugiej strony mamy też podwyżki stóp procentowych, które powodują, że dostępność mieszkania do zakupu staje się mniejsza. To sprawia, że rośnie zainteresowanie wynajmem.   

Posłuchaj
04:23 CZWÓRKA Czat Czwórki - mieszkania 24.03.2022.mp3 Kurczy się baza, a ceny rosną. Co dzieje się na rynku wynajmu mieszkań w Polsce? (Czat Czwórki/Czwórka)

Deweloperzy włączają hamulec

Rozmówca Szymona Majchrzaka zauważa też, że właściciele mieszkań mogą podnosić ceny najmu także ze względu na wzrost kosztów, np. ogrzewania, prądu, wody czy wywozu śmieci, a także z powodu wzrostu wysokości rat kredytowych. - Mieszkań na wynajem przybywać nie będzie, bo ruch na rynku deweloperskim znacznie wyhamował. Wiele osób, które pracowały na budowach, pochodziło z Ukrainy i wróciło do kraju, żeby walczyć. Mamy też sygnały, że niektóre inwestycje zostały wstrzymane - dodaje Kamila Tobolska.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Materiał przygotował: Szymon Majchrzak

Data emisji: 24.03.2022

Godzina emisji: 15.40

kul

Czytaj także

Lokum dla studenta - akademik czy pokój na mieście?

Ostatnia aktualizacja: 20.07.2021 18:40
Dla wielu młodych ludzi rozpoczęcie nauki na wyższej uczelni oznacza przeprowadzkę do większego miasta. Co za tym idzie, świeżo upieczeni studenci szukają miejsca, w którym zamieszkają przez kolejny rok. Często stoją przed dylematem - akademik czy wynajęcie pokoju?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mikromieszkania – patodeweloperka czy przejściowy azyl dla młodych?

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2022 07:16
W centrum Poznania niebawem powstanie 250 mikromieszkań. Najmniejsze z nich będzie miało 17 metrów kwadratowych. Nie jest to jednak żaden rekord. W Kaliszu można kupić mieszkania o powierzchni 8, a w Koszalinie – 2,5 metra kwadratowego. Dlaczego takie lokale wciąż powstają? Czy nieruchomości oferowane przez tzw. patodeweloperów mają jakieś swoje dobre strony?
rozwiń zwiń