Opis |
Filmy Stanleya Kubricka na pierwszy rzut oka nie wyglądają na takie, które mają coś wspólnego z jedzeniem. Jednak kiedy wgłębimy się w temat, to zachęcają do takich poszukiwań i interpretacji. - Jego kino jest bardzo otwarte na różne interpretacje. Powstały różne teorie spiskowe dotyczące jego filmów - mówi dziennikarka filmowa. - Jedną z nich jest idea, że "2001: Odyseja kosmiczna" to film o jedzeniu, naszej z nim relacji - opowiada. Według tej teorii jedzenie pojawia się już w pierwszych scenach pod postacią monolitu, który interpretowany jest jako bóg jedzenia, objawiający się małpom. Gdy te zaczynają zabijać, starać się o mięso, wg. zwolenników tej teorii, wtedy zaczyna się cywilizacja. Brzmi groźnie, śmiesznie i nieprawdopodobne, ale kontynuacją tej interpretacji jest myśl, że proporcje monolitu nawiązują do przepisu na czekoladowe karmelki.
|