Farbowanie tkanin. Jak wydobyć kolory z natury?

Kolor żółty uzyskamy farbując tkaninę w wyciągach z liści brzozy, olchy czy szyszek jodły. Kolor czerwony da nam borówka, czarny dziki bez, pokrzywa, natomiast kolor czarny: czeremcha, jodła, szczaw.

Kamila Dbcyak i Ola Richert w studiu

Foto: Alicja Mucha/Czwórka

Wszystkie kolory, które znamy z historii sztuki pochodziły właśnie z przyrody. Posługiwanie się kolorami wytworzonymi syntetycznie jest stosunkowo nową sytuacją w dziejach. Jeszcze do połowy XIX w., barwy uzyskiwano w naturalny sposób. Ola Richert

Proces barwienia tkanin w sposób naturalny rozpoczynamy, jak tłumaczyła ekspertka, od pozyskiwania surowców. - Trzeba wiedzieć, które części roślin, w których miejscach i w jakich porach roku najlepiej zbierać. Mamy rośliny zielne, korzenie, czy korę drzew, dlatego tu przydaje się wiedza z zakresu zielarstwa - tłumaczyła Ola Richert, autorka bloga "Dzikie barwy". - Następnym krokiem jest przygotowanie tzw. kąpieli barwierskiej. - To "zupa z roślin", którą gotuje się wiele godzin. Potem należy ją odcedzić i na takim wywarze pracujemy.

Ola Richert tworzy paletę kolorów, które powstają właśnie na bazie naturalnych składników. Co zrobić, by - mając gotową "zupę" ufarbować tkaninę w konkretnych miejscach? Jak uzyskać konkretny odcień czy intensywność farby? Ile utrzymuje się na tkaninach zapach naturalnej farby i czym jest druk rezerważowy? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki.

Posłuchaj nagrań pozostałych części audycji, w których także bliskie spotkanie z kormoranem, oraz analiza składu wybranych produktów spożywczych. Tym razem na "tapetę" bierzemy majonez >>>

***

Tytuł audycji: Najlepszy dzień tygodnia

Prowadzi: Kamila Dębczak 

Data emisji: 12.10.2018

Godzina emisji: 8.15

kd/kul