Beztroska i optymizm w 1939 roku

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2019 10:28
W 1939 roku długo nie czuło się powagi sytuacji. Przeważało myślenie: wojna na pewno nie wybuchnie, a jeśli nawet to wyjdziemy z niej obronną ręką. 
Audio
  • Cezary Łazarewicz opowiada o swej książce "1939. Wojna? Jaka wojna? (Faktofonia/Czwórka)
Okładka książki Cezarego Łazarewicza 1939. Wojna? Jaka wojna?
Okładka książki Cezarego Łazarewicza "1939. Wojna? Jaka wojna?" Foto: mat.pras.

- Należy pamiętać, że dużą rolę w 1939 roku odgrywała propaganda i ukrywanie prawdziwej sytuacji. Polacy nie wiedzieli o tym, co Hitler w styczniu powiedział ministrowi Beckowi o Gdańsku (wg. Hitlera Gdańsk, zgodnie z wolą mieszkańców, miałby być włączony do wspólnoty niemieckiej, przy zachowaniu polskich interesów, szczególnie tych gospodarczych - przyp.red). Oni się wszystkiego dowiedzieli dopiero z przemówienia Hitlera pod koniec kwietnia - wyjaśnia Cezary Łazarewicz, autor książki "1939. Wojna? Jaka wojna?". - Gdy Ribbentrop przyjeżdżał do Polski to oficjalne czynniki, czyli władza, mówiły, że przyjeżdża tu przedłużyć pakt o nieagresji i tak tę sytuacje przedstawiano - dodaje.

Polskie gazety pisały o napięciach w Gdańsku, o maszerujących faszystach, pobiciach, coraz bardziej jadowitych ruchach NSDAP na Śląsku, w Bydgoszczy czy Gdańsku. - Gdy Hitler pod koniec kwietnia przemawia i stawia ultimatum, to Polacy dowiadują się o strasznej rzeczy, ale są przekonani, że jesteśmy potęgą europejską i niemożliwym jest by Hitler wywołał wojnę - wyjaśnia gość Dominiki Klimek.  

Interesowało mnie, żeby tę historię, 1939 roku, opowiedzieć w sposób linearny, bez nalotów tego, co my już wiemy dziś. Pokazać, jak ludzie myśleli w maju, czerwcu 1939. Odtworzyć sposób myślenia elit, prasy, zwykłych ludzi Cezary Łazarewicz

Cezary Łazarewicz w swej opowieści o 1939 roku postawił na linearność. Pracował w archiwami, pamiętnikami, czasopismami. W audycji "Faktofonia" wspomina o batalii Związku Lekarzy Polskich o pozbawienie prawa wykonywania zawodu lekarzy żydowskich, o pamiętniku Romy Oszczakiewicz, w którym chwaliła Mussoliniego, o zapiskach pułkownika Roweckiego, ale też o dziennikach Goebbelsa.

Co w archiwach zaskoczyło Cezarego Łazarewicza? Czy w 1939 roku był czas na interesowanie się modą i planowanie wakacji? O tym m.in. w nagraniu rozmowy. 

***

Tytuł audycji: "Faktofonia"

Gość: Cezary Łazarewicz (dziennikarz, reporter, pisarz)

Data emisji: 29.09.2019

Godzina emisji: 16.09

pj

Czytaj także

Honorata Zapaśnik: reporter wojenny nie może pomóc wszystkim

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2019 16:05
- Zależało mi, żeby zobaczyć wojnę ich oczami i zrozumieć, dlaczego swoją pracę traktują jak misję - mówi Honorata Zapaśnik, autorka książki "Wojna jest zawsze przegrana. Polscy reporterzy wojenni opowiadają o tym, czego do tej pory nie ujawniali".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Między prawdą a fikcją. Czym jest field recording?

Ostatnia aktualizacja: 24.08.2019 15:36
Nie są reportażem, ale również pokazują rzeczywistość - mowa o field recordingu, czyli nagraniach terenowych. Ich temat zależy tylko i wyłącznie od zainteresowań twórcy.
rozwiń zwiń