Ostatnia aktualizacja:
05.04.2017 11:40
- Nie wyobrażam sobie płyty bez tego koloru. Różowy jest dla mnie jak sposób myślenia. Był na "Kaktusie", jest i na "Pysku" - opowiada Bovska.
Bovska i jej nowa płyta "Pysk" u Uli KaczyńskiejFoto: Czwórka
54'54
Bovska o słowach, które brzmią niesympatycznie i tanecznych bitach z głębszym sensem (Wszystko gra/Czwórka)
więcej
| Tytuł |
Bovska: różowy to mój stan umysłu |
| Prowadzący |
Ula Kaczyńska |
| Opis |
Drugi album artystki ukazał się w rok od premiery debiutanckiej płyty. - Kiedy z Janem Smoczyńskim zakończyliśmy pracę nad pierwszym krążkiem czuliśmy niedosyt. Uznaliśmy, że dobrze będzie nowy materiał zarejestrować jak najszybciej. Zwłaszcza, że wypracowaliśmy własny muzyczny język i nie zdążyliśmy się nim nacieszyć - opowiada gość Czwórki.
Bovska przyznaje także, że teksty na jej płytach biorą się z zamiłowania do "nieładnych" słów. - W dość przystępnej muzycznie formie, pod przykrywką bitu, kryje się warstwa tekstowa, która wcale nie bywa prosta, łatwa i przyjemna - wyjaśnia artystka i tłumaczy skąd wziął się "Pysk" i dlaczego "Kaktus" jest "nieprzysiadalny". W audycji prezentujemy też premierowe piosenki oraz największy przebój Bovskiej w remiksie Foxa.
***
Tytuł audycji: Wszystko gra
Gość: Magdalena Grabowska Wacławek (Bovska)
Data emisji: 5.04.2017
Godzina emisji: 10.15
kul/jsz
|
| Playlista |
|
| Tagi |
|
