Ugryzienie przez rekina to przypadek

Ostatnia aktualizacja: 27.10.2021 19:30
Ludzie i foki w wodzie dla wielkiego białego rekina wyglądają bardzo podobnie. Stąd wniosek, że jeśli człowiek padnie ofiarą ataku drapieżnika, może okazać się to niefortunnym, śmiertelnym przypadkiem.  
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock/Martin Prochazkacz

Laura Ryan z Macquarie University w Australii nagrała osobne nagrania foki i lwa morskiego pływających w zbiornikach w akwarium Taronga Zoo w Sydney, a także nagrała ludzi pływających i wiosłujących na desce surfingowej.  Zespół przeanalizował nagrania wideo za pomocą modelu układu wzrokowego rekinów, biorąc pod uwagę ich ślepotę barw i niezdolność dostrzegania szczegółów.

Badacze odkryli, że rekiny nie dostrzegają różnicy między ruchem pływających ludzi, ludzi wiosłujących na deskach surfingowych, a fokami i pływającymi lwami morskimi. Ponadto, okazało się, że foki i lwy morskie z wysuniętymi płetwami wyglądały dla drapieżnika podobnie do ludzi i surferów.

Odkrycia te pokazują, że żarłacze białe mogą mieć trudności z wizualnym rozróżnieniem swoich potencjalnych ofiar, co potwierdza tezę, że ugryzienia rekinów są przypadkami błędnego rozpoznania tożsamości przez zwierzę.

Zobacz więcej na temat: zwierzęta morskie