Wigilia zawsze była dla nas ważna, ale moment, w którym mogliśmy odejść od stołu i zaszczyć się w pokoju, aby pograć, był dla graczy najważniejszy. - W czasach naszego dzieciństwa oryginalna, zapakowania w folię gra była rarytasem. Wybór na rynku był zresztą bardzo ograniczony. Na rynku nie było ani dużej ilości tytułów, ani sprzętu. Komputer kupowało się dla całej rodziny. Szukaliśmy pod choinką wymarzonej gry, a potem dostawiliśmy słownik, albo atlas - mówił Alex Gryn.
- Pisaliśmy o wymarzonych grach w listach do Świętego Mikołaja, potem wyczekiwaliśmy momentu, kiedy będziemy mogli uciec od stołu, żeby jak najszybciej ją przetestować - wspominał gość Czwórki.
Jakich tytułów szukał pod choinką w latach 90.? Które były jego ulubionymi? Gdzie szukali informacji o grach przed powstaniem YouTube'a? Więcej o tym na nagraniu audycji.
Zapraszamy do wysłuchania całej "Strefy gamingu", w której Mateusz Kulik przedstawił kalendarium gracza.
***
Tytuł audycji: Strefa gamingu
Prowadzi: Łukasz "Jeffrej" Chmiel
Gość: Alex Gryn
Data emisji: 22.12.2019
Godzina emisji: 12.08
ac