Nowe Technologie

Nadchodzi technologia 5G. Protesty i przekłamania na jej temat, mogą opóźnić wdrażanie nowego standardu

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2020 10:40
Przełączanie kanałów naziemnej telewizji cyfrowej – co pozwoli na rozwój technologii 5G w Polsce – został zakończony. Urząd Komunikacji Elektronicznej, który nadzorował całą operację, poinformował, że przełączono 98 stacji. W wielu krajach rośnie jednak w siłę sprzeciw wobec nowej technologii.
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: pxhere.com, CC0 Public Domain

Technologia piątej generacji jest gorącym tematem od wielu miesięcy. To najnowszy standard telekomunikacyjny, który ma umożliwić pięćdziesięcio-, a nawet stukrotne zwiększenie prędkości transmisji w porównaniu do obecnie wykorzystywanej sieci 4G.

smartfon1200.jpg
Wiceminister cyfryzacji: 5G obsłuży nawet milion urządzeń na kilometr kwadratowy

Technologia ta ma przyspieszyć m.in. rozwój internetu rzeczy, usług telemedycyny, autonomicznych pojazdów czy inteligentnych miast.

Sieć ruszy do końca roku

Komisja Europejska chce, by do końca 2020 r. sieć 5G działała przynajmniej w jednym mieście każdego kraju członkowskiego, a do 2025 r. powinny mieć ją wszystkie duże miasta w UE oraz główne szlaki transportowe. Główne parametry sieci 5G to 1 Gb/s transferu, a także opóźnienie mniejsze niż 5 ms oraz obsługa ponad 100 urządzeń na metr kwadratowy powierzchni.

W maju tego roku minister cyfryzacji Marek Zagórski mówił, że sieć 5G powinna ruszyć w Polsce zgodnie z wcześniejszymi planami, czyli do końca tego roku.

– W dalszym ciągu aktualny jest plan budowy sieci w taki sposób, żeby zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, sieć 5G została komercyjnie uruchomiona w tym roku. Należy się spodziewać, że będzie stopniowo uruchamiana przez wszystkich operatorów i stopniowo w kolejnych miastach i obszarach Polski – mówił Zagórski.

Aktualnie sieć 5G jest dostępna u 125 operatorów na całym świecie. Poszczególne kraje są na różnym etapie jej wdrażania. Jedne muszą się teraz skupić już tylko na poszerzeniu siatki nadajników. Inne dopiero zaczynają rozdysponowywać częstotliwości.

Polska jest na rozdrożu. Według analizy portalu whatnext.pl z jednej strony wisi nad nami widmo prób wykluczenia chińskich dostawców, co może przedłużyć proces projektowania i budowy infrastruktury, z drugiej – wciąż niejasne są kwestie związane z aukcją częstotliwości 5G w paśmie C.

Aukcja, która już mogła się zakończyć została odwołana i jest coraz mniej prawdopodobne, że uda się tę kwestię zakończyć jeszcze w 2020 roku.

Antykomórkowa społeczność

Może się jednak wydawać, że największą przeszkodą w rozwoju tej technologii mogą być... protesty społeczne, według wielu ekspertów podsycane i wspierane przez rosyjską dezinformację. Choć zdecydowana większość informacji to klasyczne fake newsy, to wieloletnie ignorowanie "komórkosceptyków" może doprowadzić do znaczących problemów, co pokazuje dzisiaj przykład Szwajcarii.

Szwajcaria jest małym państwem, co sprzyja budowie sieci 5G i kolejnym, który mądrze podszedł do tematu rozdysponowania częstotliwości, co stało się na początku 2019 roku, czyli z odpowiednim wyprzedzeniem. Operatorzy, którzy dostali bloki w paśmie 700 MHz, 3,5 GHz oraz 1,4 GHz, zapowiadali, że do końca 2019 roku pokryją kraj zasięgiem sieci 5G w 80-90 proc.

Szwajcaria ma jednak bardzo bogatą historię antykomórkowej społeczności i w 2020 roku rozwój sieci przystopował. Nie sprzyja mu ustrój kraju z podziałem na kantony. Mogą one w swoich regionach w mniej lub bardziej skuteczny sposób opóźnić inwestycje poprzez wprowadzania różnych zawiłych przepisów i procedur. Aktualnie w ośmiu kantonach narzucono różne ograniczenia przy budowie 5G, a w jedenastu niezbędne jest przeprowadzenie wielu analiz przed uzyskaniem zezwolenia na budowę.

To wszystko spowodowało, że realizacja planów operatorów została ograniczona o 60 proc. Państwo zdecydowanie za późno zaczęło reagować na plagę fałszywych informacji na temat sieci 5G i obecnie sytuacja jest trudna do opanowania. Bez zdecydowanych ruchów ze strony rządu dalszy rozwój 5G w Szwajcarii stoi pod znakiem zapytania.

Rosyjska tuba propagandowa

Przypisywanie rosyjskiej propagandzie aktywności w zakresie podsycania negatywnych emocji w stosunku do technologii 5G ma w opinii wielu ekspertów twarde uzasadnienie. Rosja jest bowiem daleko w tyle względem reszty świata jeśli chodzi o budowę sieci 5G, wiec robi wszystko, aby opóźnić jej powstawanie za granicą.

Problemem są tam wciąż nie rozdysponowane częstotliwości. 14 maja 2020 roku Rada Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej odmówiła udostępnienia operatorom częstotliwości pasma 3,4-3,8 GHz, które należy do Ministerstwa Obrony i Roskosmosu. Do dyspozycji mają za to pasmo 4,8-4,99 GHz, ale jest ono przecięte przez pasmo 4,4-4,99 GHz używane przez wojska NATO do systemu uwierzytelniania samolotów.

Co się wzajemnie wyklucza. Poza tym w tym paśmie nie ma żadnych działających urządzeń komercyjnych, jak smartfony i routery. Dodatkowo w III kwartale 2020 roku miała odbyć się aukcja częstotliwości z zakresu 25-26 GHz, ale na chwilę obecną jej przyszłość nie jest znana. Stąd powód zaangażowania nawet anglojęzycznej, wspieranej przez rząd telewizji Russia Today, która stała się tubą propagandową środowisk antykomórkowych.

Dzisiaj, po wielu miesiącach ignorowania protestów i krążących w internecie przekłamanych informacji na temat sieci 5G okazuje się, że przeciwnicy sieci komórkowych to realne zagrożenie, którzy dodatkowo bardzo chętnie podczepili swoje poglądy pod szalejącego koronawirusa.

Walka z dezinformacją

Na wymierne efekty propagandy nie trzeba było długo czekać. Do 11 czerwca w samej Wielkie Brytanii doszło do 94 indywidualnych podpaleń infrastruktury telekomunikacyjnej i do ponad 250 przypadków nadużyć powiązanych z o teoriami spiskowymi o sieci 5G. I choć miejscowi operatorzy zapowiedzieli medialną kampanię edukacyjną, ataki nie ustały.

Jak informuje blog MobileWorld Live, w połowie czerwca w Wielkiej Brytanii przeprowadzono ankietę. 8 proc. spośród 2254 ankietowanych uważa, że objawy COVID-19 mogą być powiązane z promieniowaniem nadajników sieci 5G. 60 proc. z nich jako główne źródło informacji wskazuje serwis YouTube. Jak słusznie zauważają autorzy bloga, mówimy tutaj o niewielkim wycinku społeczeństwa jednego kraju. Ale to jednocześnie pokazuje, że ludzie są w stanie uwierzyć w każdą rzecz publikowaną w internecie. 

Serwisy społecznościowe starają się walczyć taką dezinformacją, choć w wielu przypadkach wpisy wracają ze zdwojoną siłą. YouTube usunął z serwisu konto Davida Icke’a, jednego z guru zwolenników wszelakich teorii spiskowych. Z kolei Facebook blokuje grupy szerzące dezinformacje podobnie, jak robi Twitter z wpisami. Dodatkowo serwis zapowiedział doklejanie sprostowań do tweetów z fałszywymi teoriami na temat sieci 5G.

Korea wiedzie prym

Jednym z pierwszych krajów który uruchomił komercyjne 5G jest Korea Południowa. Sieć 5G ruszyła tam w kwietniu 2019 roku, a Korea Telekom już w maju chwalił się 100 tys. klientów. Pół miliona klientów w całym kraju osiągnięto po 50 dniach, a milion po 69.

internet-3563638_1280.jpg
Technologia 5G może zmienić świat. Polska chce być pionierem nowych rozwiązań

Według serwisu whatnext.pl po II kwartale 2019 roku w Korei z 5G korzystało 1,65 mln klientów. W czerwcu 2020 roku liczba użytkowników 5G w Korei urosła do 6,34 mln. Ciekawostką jest, że w maju 2019 roku średnie zużycie danych na jednego abonenta sieci 5G wynosiło 18,3 GB, w LTE 9 GB, a w sieci 3G 0,4 MB.

Tak szybki rozwój technologii możliwy był z trzech powodów. Pierwszym była liczba nadajników. Już na starcie dostępnych było 54 tys. stacji, czyli więcej niż liczba wszystkich nadajników w Polsce. Drugim była agresywna polityka cenowa.

Abonamenty 5G były tanie, a do smartfonów operatorzy musieli momentami wręcz dopłacać. Ale kiedy ceny wróciły do normalnych poziomów, dynamika rozwoju znacząco spadła. Powód trzeci i najważniejszy to wczesne rozdysponowanie częstotliwości.

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/whatnext.pl/DoS

 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Technologia 5G może zmienić świat. Polska chce być pionierem nowych rozwiązań

Ostatnia aktualizacja: 12.03.2019 19:40
Czy możemy sobie wyobrazić świat, w którym "inteligentna" lodówka sama ocenia, czego brakuje w domu i sama wysyła robota na zakupy, bez żadnego udziału człowieka? Albo miasto, które automatycznie dostosowuje oświetlenie do pogody? Drzwi do takich rozwiązań otwiera technologia 5G, która coraz śmielej wkracza na rynek. Polska chce być liderem w jej wykorzystaniu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kto zbuduje w Polsce sieć 5G? Trwają rozmowy

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2019 17:03
Rozmowy ze szwedzkim gigantem telekomunikacyjnym, firmą Ericsson były jednym z punktów dzisiejszej wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Szwecji. Firma jest zdecydowana na przeniesienie znaczącej części swojej produkcji dla sieci 5G do Polski. Technologia ta to standard sieci komórkowej nowej generacji, następca technologii 4G. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

PFR podpisał porozumienie dotyczące powołania spółki Polskie 5G

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2019 16:26
"Podpisaliśmy porozumienie w sprawie rozpoczęcia prac nad koncepcją powołania spółki Polskie 5G do budowy infrastruktury usług 5G" - napisał na Twitterze prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wiceminister cyfryzacji: 5G obsłuży nawet milion urządzeń na kilometr kwadratowy

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2019 08:40
- To, co będzie dla nas odczuwalne, to przede wszystkim pojemność standardu 5G - wskazywała wiceminister cyfryzacji Wanda Buk w radiowej Jedynce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Brytyjski rząd zdecydował ws. udziału Huawei w budowie sieci 5G. Jest reakcja USA

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2020 15:57
Wielka Brytania zezwoli chińskiemu gigantowi telekomunikacyjnemu Huawei na ograniczoną rolę w budowie sieci 5G - poinformował rząd premiera Borisa Johnsona. Administracja amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa wyraziła "rozczarowanie" z powodu tej decyzji.
rozwiń zwiń