Nowe Technologie

"Posłowie". Dziedzictwo ludzkości w świecie po apokalipsie

Ostatnia aktualizacja: 13.02.2020 11:40
W audycji "Posłowie" Łukasz Orbitowski oraz Piotr Gociek rozmawiają o książce uznawanej za jedno z największych osiągnięć literatury Science Fiction: "Kantyczka dla Leibowitza" Waltera M. Millera Jr., oraz książce Gena Wolfe’a "Cień Kata". - To absolutnie fundamentalne książki - ocenił Gociek.
Audio
  • Łukasz Orbitowski i Piotr Gociek o dwóch książkach "fundamentalnych" z punktu widzenia gatunku fantastyki ("Posłowie"/ PR24)
Opuszczone miasto Bombay Beach nad jeziorem Salton Sea w Kalifornii
Opuszczone miasto Bombay Beach nad jeziorem Salton Sea w KaliforniiFoto: RMF/ Shutterstock

Łukasz Orbitowski ocenił, że te książki, mimo swojej znakomitości, nie doczekały się należytego uznania, bowiem nie zostały zekranizowane. - W jakiś sposób jest to nobilitacja i sposób na unieśmiertelnienie literatury - mówił.

schron zimna wojna free shutter1200.jpg
"Posłowie". Piętno czasu zimnej wojny w prozie Kurta Vonneguta

Pisarz "jednej książki"

Piotr Gociek przypomniał, że "Kantyczka dla Leibowitza" to zbiór nowel, napisanych pod koniec lat 50. i "od tamtej pory nie było jednego roku, by ta pozycja nie znajdowała w ciągłej sprzedaży w USA". - O mało której książce można coś takiego powiedzieć - ocenił Gociek. - Czasem się zdarza, że są pisarze "jednej książki" mimo ich aktywności przez wiele lat. Tak było z Walterem Millerem. Okazuje się, że talent przemówił przez Millera kiedy pisał "Kantyczkę...", bo to jest i bardzo dobra książka, i ciekawa od strony literackiej - wskazał publicysta.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Janusz Zajdel - ojciec polskiej fantastyki socjologicznej

Piotr Gociek przypomniał, że "Kantyczka dla Leibowitza" dzieje się w czasach postapokaliptycznych. - To jest przyszłość po zagładzie atomowej, kiedy cała ludzkość nie została wymordowana, jakieś zmutowane niedobitki przetrwały, a nowe zakony ponurej przyszłości zajmują się odzyskiwaniem resztek wiedzy z czasów przed katastrofą - mówił.

"Błyskotliwy pomysł"

Łukasz Orbitowski dodał, że "w tym miejscu dochodzimy do absolutnie błyskotliwego pomysłu". - Jest to opowieść o młodym mnichu, który znajduje zbiór tekstów przypisanych błogosławionemu Leibowitzowi. Te teksty zaczynają kręcić życiem znalazcy - mówił Orbitowski. Okazuje się jednak, że Leibowitz nie był osobą duchowną. - On był inżynierem, który zostawił kartkę dla rodziny i ta kartka jest głównym "świętym tekstem", jaki ów mnich znalazł, a reszta tekstów to opisy inżynieryjne maszyn, meldunki - mówił.

W ocenie Piotra Goćka dziedzictwo ludzkości w świecie "Kantyczki dla Leibowitza" składa z rozsypanych, drobnych fragmentów - czasem z instrukcji obsługi, czasem z resztek książki, czy fragmentów listów. - Jest to świat, w którym dorobek ludzkości został zaprzepaszczony i dzięki benedyktyńskiej pracy mnichów udaje się ocalić część wiedzy - mówił Gociek.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] "100 książek na stulecie niepodległości". Znamy zwycięzcę plebiscytu!

W audycji także o książce Gena Wolfe’a "Cień Kata" w której młody czeladnik błądzi jak w labiryncie, ponurym, pełnym okrucieństwa świecie, ale nieuchronnie zmierza ku przeznaczeniu. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.

***

Audycja: "Posłowie"

Prowadzący: Piotr Gociek, Łukasz Orbitowski

Data emisji: 12.02.2020

Godzina emisji: 22.06

mbl

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

"Posłowie". Co wiemy o naszych sąsiadach z południa?

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2020 12:00
- Po przeczytaniu książki "Słoń na Zemplinie. Opowieści ze Słowacji" wiem, że chciałbym zobaczyć jeszcze kilka ciekawych miejsc w tym kraju. Nie są to specjalnie wesołe miejsca, bo i ta książka nie jest wesoła - powiedział w Polskim Radiu 24 Łukasz Orbitowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Posłowie". Twórcy buntownicy ze świata Zachodu i Dalekiego Wschodu

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2020 22:30
W programie o najnowszej książce buntownika Huntera S. Thompsona "Królestwo lęku", a także powieści "Miłość w czasach rewolucji" Wang Xiaobo, dzięki której możemy odkryć na nowo literaturę chińskiego twórcy.
rozwiń zwiń