Polska kontra Grecja. Liczy się tylko zwycięstwo!

PAP
Martin Ruszkiewicz 08.06.2012
Franciszek Smuda (L) i Jakub Błaszczykowski
Franciszek Smuda (L) i Jakub Błaszczykowski, foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

O godz. 18 rozpocznie się mecz Polska - Grecja na Stadionie Narodowym w Warszawie, inaugurujący piłkarskie mistrzostwa Europy.

>>> Zobacz serwis Polskiego Radia na Euro 2012

Mistrzostwa Europy uważa się za trzecią największą sportową imprezę, po igrzyskach olimpijskich i futbolowym mundialu. Według szacunków ceremonię oraz mecz otwarcia obejrzy na żywo ponad 150 milionów osób na całym świecie.

Uroczystość rozpocznie się 20 minut przed pierwszym gwizdkiem; wystąpi w niej ponad 800 tancerzy pochodzących z 63 krajów. Choreografię opracował Włoch Marco Balich, producent ceremonii otwarcia i zamknięcia zimowych igrzysk w Turynie w 2006 roku. Węgierski pianista Adam Gyorgy wykona Etiudę a-moll op. 25 nr 11 Fryderyka Chopina. Wystąpi również DJ Karmatronic, który zaprezentuje skomponowany wspólnie z pianistą utwór pt. "The Game of the World".

Przed meczem hymny Polski i Grecji zaśpiewa 75-osobowy Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego pod batutą Iriny Bogdanowicz.

"Chcemy wyjść z grupy"

Polscy piłkarze nie mogą się już doczekać spotkania z Grecją i zapewniają, że nie ulegną ogromnej presji. Optymistą jest selekcjoner Franciszek Smuda.

- Ten zespół przekonał mnie pod każdym względem podczas 2,5-letniej pracy, że jest przyszłościowy i mogę liczyć na każdego zawodnika. Chciałbym, abyśmy byli czarnym koniem turnieju i osiągnęli założony cel, czyli wyszli z grupy - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej.

Nie chciał zdradzić składu, ale prawdopodobnie nie będzie on się różnił od tych z dwóch ostatnich potyczek towarzyskich ze Słowacją i Andorą. Polacy zapewne rozpoczną w ustawieniu: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Damien Perquis, Sebastian Boenisch - Jakub Błaszczykowski, Rafał Murawski, Eugen Polanski, Ludovic Obraniak, Maciej Rybus - Robert Lewandowski.

Zobacz plan relacji i transmisji spotkań z Euro 2012 na antenie Polskiego Radia >>>

Składu nie ujawnił także trener Greków Portugalczyk Fernando Santos. - Gdybyśmy nie mieli planu jak wykorzystać słabe strony polskiego zespołu, zostalibyśmy w domu albo pojechali na wakacje. Szanuję wszystkich rywali, ale nie ma mowy o strachu. W mojej ojczyźnie mówi się, że jeśli ktoś odczuwa go, wówczas musi kupić kilka psów. A je już mam. Moi zawodnicy wiedzą, jakich błędów nie powinni popełniać na boisku. Jeśli ich nie zrobią, pojawia się szansa odniesienia zwycięstwa - powiedział Santos.

Euro 2012: Zobacz relację na żywo!>>>

PAP, mr

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!