Podczas igrzysk Radwańska wywołała burzę, teraz się tłumaczy

polskieradio.pl
Aneta Hołówek 16.08.2012
Agnieszka Radwańska
Agnieszka Radwańska , foto: kremlincup.ru

- Moim marzeniem jest medal olimpijski - pisze Agnieszka Radwańska na swoim profilu na Facebooku, w sprostowaniu dotyczącym jej wypowiedzi dotyczących wagi igrzysk w kalendarzu trzeciej rakiety świata.

"Kochani, chciałabym oficjalnie sprostować wypowiedzi, które padły w mediach w czasie lub po igrzyskach. Niestety duża większość z nich była wyrwana z kontekstu lub przekształcona w sposób, który kompletnie nie odzwierciedlał tego, co mówiłam.

Więc po raz kolejny oświadczam, że z moich ust nigdy nie padły słowa, że igrzyska nie są ważne. Jest mi przykro, że media interesują się bardziej porażkami niż zwycięstwami. Także mam nadzieję, że kolejne sportowe materiały będą o medalistach, bo im się to należy!
Porażka zawsze boli, ale to jest sport, nie zawsze się wygrywa, a tenis jest takim sportem, w którym liczą się również inne turnieje. Moim marzeniem jest medal olimpijski jak u każdego innego sportowca, więc będę robiła wszystko, by go zdobyć za 4 lata.”

Po występie w Londynie Agnieszka Radwańska wypowiedziała takie zdanie: "igrzyska w tenisie to specyficzny turniej, wcale nie najważniejszy, Wielkie Szlemy są jednak wyżej".
ah, polskieradio.pl

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!