"Co prawda początki będą rekreacyjne, bez obciążeń, ale to i tak już dużo. Pierwsze przymiarki były, noga z każdym dniem coraz lepiej współpracuje z pedałem :). Oczywiście nie ma póki co mowy o jeździe na zewnątrz, w związku z czym czeka mnie jesień na rowerze stacjonarnym”. - napisała na swojej oficjalnej stronie internetowej Maja Włoszczowska.
Kolarka doznała poważnej kontuzji podczas przedolimpijskiego zgrupowania we włoskim Livigno. Chcąc uniknąć upadku, nieszczęśliwie podparła się nogą, doznając poważnego uszkodzenia stawu skokowego i złamania kości śródstopia.
Maja Włoszczowska była wymieniana jako jedna z kandydatek do medalu olimpijskiego. Cztery lata temu w Pekinie zdobyła olimpijskie srebro. Na mistrzostwach świata w 2010 roku wywalczyła złoty medal, a rok później - srebrny.
ah, majawloszczowska.pl