– Każde z tych zwierząt zapada w ten rodzaj letargu w nieco inny sposób. A największym skrócie, chodzi o to, by racjonalnie wydatkować energię. Nietoperze, które żywią się owadami, w zimie, po prostu nie mają co jeść. Nie są w stanie przelecieć, jak ptaki, w miejsce, gdzie pokarm będzie, więc zimą popadają w taką hibernację. Różnica między snem, a takim odrętwieniem jest taka, że sen jest w biologii dobrze zdefiniowany. Ta hibernacja nie ma wielu jego charakterystycznych cech. To wszystko dzieje się po to, by nawet o 30 proc. zwolnić tempo przemiany materii. U niektórych zwierząt temperatura ciała może spaść do 1-2 stopni Celsjusza. Gdybyśmy znaleźli takie stworzenie – czego nie powinniśmy robić – i dotknęli go, wydawałoby się nam, że ono nie żyje. Jeśli jednak chodzi o kwestię tego, czy zwierzęta wyłącznie śpią zimą, to niektóre ssaki budzą się co kilkanaście dni, a inne co kilka tygodni. Robia to, by się napić, coś zjeść, lub załatwić potrzebę fizjologiczną – tłumaczy dr Rożek.
***
Tytuł audycji: Pytania z kosmosu
Autorzy: Tomasz Rożek, Marcin Łukawski
Data emisji: 29.05.2020
Godzina emisji: 7.17
ml