Pod koniec wieku X miasto prowadziło niezależną politykę. W tym okresie król duński Harald Sinozęby, wypędzony z kraju przez swego syna Swena Widłobrodego, swych ostatnich dni dożywał właśnie w Wolinie, gdzie zmarł w 987 roku. Miasto imponowało ówczesnym podróżnikom wielkością i bogactwem. Dzięki swemu trzystumetrowemu nabrzeżu portowemu, był to wówczas największy port na Bałtyku. Wolin zamieszkiwało około ośmiu-dziesięciu tysięcy ludzi. Dla porównania wczesnośredniowieczne Gniezno czy Poznań zamieszkiwało po około czterech tysięcy ludzi.
W audycji mówimy o Wikingach, Słowianach i całkiem współczesnych Polakach mieszkających na Wolinie, odwiedzamy Woliński Park Narodowy i przez lata pilnie strzeżone podziemne miasto. Wspominamy o kamieniu błękitno zębnego Haralda, Wzgórzu Wisielców i jednym z najstarszych na Pomorzu kościołów w Koniewie.
Skąd wzięła się nazwa Wiking i czy rzeczywiście chodzili w hełmach z bawolimi rogami? Czy bielik to orzeł? Kto rządzi w stadzie żubrów?
Posłuchaj całej audycji.
***
Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce
Prowadzą: Roman Czejarek
Goście: Agnieszka Gawron-Kłosowska, Wojciech Celiński, Ryszard Banaszkiewicz, Marcin Stodik, Henryka Palusińska, Lucyna Chroma
Data emisji: 23.03.2019
Godzina emisji: 9.10-11.00
ag