Polskie Radio

Polski szybowiec nad Antarktydą

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2015 11:30
Sebastian Kawa, człowiek, który jako pierwszy w historii przeleciał szybowcem nad Himalajami, planuje lot nad… Antarktydą. - Na pewno będzie to ekstremalna wyprawa - zapewnia w audycji "Do południa".
Audio
  • Rozmowa z Sebastianem Kawą - Polakiem, który planuje lot szybowcem nad Antarktydą (Do południa/Trójka)
Sebastian Kawa podczas lotu nad Himalajami
Sebastian Kawa podczas lotu nad HimalajamiFoto: Krzysztof Strama i Sebastian Kawa

- Wybieram się nad Półwysep Antarktyczny, gdzie jeszcze nikt nigdy nie latał szybowcem. Chodzi o to, żeby utrzymywać się w powietrzu i pokonywać duże dystanse bez silnika, wykorzystując tylko siły, które są dostępne w naturze - mówi Sebastian Kawa.

Gość audycji opowiada słuchaczom Trójki, jak wyglądają przygotowania do wyprawy, jakich trudności spodziewa się na biegunie południowym i dlaczego podczas zawodów szybowcowych "Kawa się nie liczy".

Szybowcem nad Himalajami >>>

Sebastian Kawa jest wielokrotnym zdobywcą tytułu mistrza świata i mistrza Europy. Szybowcem latał m.in. nad Andami, a zimą zeszłego roku wykonał pierwszy w historii lot w Himalajach, za co otrzymał Kolosa w kategorii Wyczyn Roku.

***

Tytuł audycji: Do południa
Prowadzi: Paweł Drozd
Gość: Sebastian Kawa
Data emisji: 23.04.2015
Godzina emisji: 10.15

iwo/mk

Czytaj także

Rok na Antarktydzie. Dokument o najzimniejszym miejscu na Ziemi

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2015 05:44
Biała ciemność, -90 stopni C i ekstremalne warunki. O tym opowiada film "Antarktyda - rok na lodzie". - Ona nie jest stworzona dla ludzi, nikt jej na stałe nie zamieszkuje - mówi prof. Jan Terelak.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krzysztof Wielicki: wszystko zaczyna się od marzeń

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2015 15:01
Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów to największa impreza podróżnicza w Polsce. Zaprasza na nią himalaista Krzysztof Wielicki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tegoroczni zdobywcy Kolosów - o przygodzie, walce i samotności

Ostatnia aktualizacja: 19.03.2015 15:20
- To była walka z koszmarnymi warunkami, atakami hipotermii i sztormami - opowiada Adrian Gronek, który w 14 dni przebiegł 830 km na Alasce.
rozwiń zwiń