Polskie Radio

Ceny hurtowe warzyw przed Wielkanocą. Znamy dane z giełdy w Broniszach

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2020 13:30
Przed świętami wielkanocnymi handel na Rynku Hurtowym w Broniszach był tylko nieco mniejszy niż w poprzednich latach. Mniej było polskich nowalijek, a za te importu trzeba było zapłacić dużo więcej - powiedział  Maciej Kmera z biura promocji giełdy rolniczej.
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/TRAN THI HAI YEN
  •  w Broniszach wzrosły ceny importowanych warzyw z powodu koronawirusa (brak rąk do pracy, wysoki kurs euro do złotego)
  •  jest za to dużo tańszych polskich warzyw np. pomidorów 
  •   niższe niż przed rokiem ceny: marchwi, seleru i pietruszki
  •  hurtowa cena ogórków jest dziś coraz mniej opłacalna dla hodowców
  •  wysokie ceny szlachetniejszych odmian jabłek  

Rynek Hurtowy w Broniszach pod Warszawą, który jest największym tego typu rynkiem Polsce, jest wciąż głównym miejscem zaopatrzenia w owoce i warzywa dla sklepów, bazarów, restauracji, barów i wszelkich imprez okolicznościowych. Pomimo pandemii koronowirusa, giełda w Broniszach nie przerwała swojej działalności, choć zamknięcie całej gastronomii bardzo ograniczyło możliwości zbytu produktów.

Koronawirus nie zamknął polskiego rynku warzyw i owoców

Nie ma już problemów z przekraczaniem granicy  z płodami rolnymi, a ruch odbywa się płynnie w obie strony. Na obecne, wyższe ceny importowanych warzyw wpływają koszty transportu, wysoki kurs euro do złotego i  sam droższy, zagraniczny towar, co jest spowodowane jest epidemią.

Najbardziej bo o kilkadziesiąt procent podrożały importowane warzywa z Hiszpanii i Holandii. Za brokuły w 5 kg opakowaniu, trzeba zapłacić aż 90 zł.  W poprzednich latach był to wydatek rzędu 35 zł. Na szczęście dla polskich konsumentów, po coraz bardziej dostępne stają się polskie warzywa hodowane w szklarniach i inspektach, które mogą zastąpić te, droższe sprowadzane z zagranicy.  

Tanie polskie warzywa, wstrzymują import z Hiszpanii i Holandii

Na Rynku Hurtowym w Broniszach pojawiły się polskie rzodkiewki, sprzedawane w cenie 1-2 zł za pęczek oraz krajowa sałata - oferowana po 2 zł za główkę.

Duża jest podaż rodzimych ogórków szklarniowych. Kosztują 2-3 zł za kg, na tyle tanio, że ich cena nie pokrywa kosztów produkcji, dogrzania i doświetlenia uprawy. Ale niska cena ogórków wstrzymała import ogórków.

Rośnie podaż krajowych pomidorów np. malinowe kosztują 11-12 zł/kg, a zwykłe czerwone 6-8 zł/kg. Dlatego import tych warzyw powoli spada.

Wysoka cena szlachetnych odmian jabłek

Tańsze niż przed rokiem były polskie warzywa korzeniowe: marchewka, pietruszka, seler. Ich ceny obecnie nie odbiegają od średniej wieloletniej.

W stałej podaży są ziemniaki krajowe i z importu, a ich cena kształtuje się na poziomie 1,1-1,6 zł za kg. Można już kupić "młode" ziemniaki sprowadzane z krajów basenu Morza Śródziemnego w cenie ok. 3 zł/kg.

Bardzo drogie są jabłka, gdyż - jak twierdzą sadownicy - zbyt mało się z nich dobrze przechowało przez zimę. Dlatego średnio za kilogram jabłek trzeba zapłacić 2,5-2,5 zł/kg w zależności od odmiany. Szlachetniejsze odmiany są droższe np.  szara reneta kosztuje nawet 4,5 zł/kg, a cortland do 5 zł/kg.


PolskieRadio24/IAR/PAP/sw