Polskie Radio

Komitet Obrony Robotników laureatem Nagrody Wolności im. Jana Karskiego

Ostatnia aktualizacja: 04.07.2014 21:57
Amerykański ambasador Stephen Mull przekazał nagrodę na ręce Bogdana Borusewicza, który przyjął ją w imieniu Komitetu Obrony Robotników.
Audio
Marszałek Senatu, były działacz KOR Bogdan Borusewicz odebrał z rąk ambasadora USA w RP Stephena M. Mulla Nagrodę Wolności im. Jana Karskiego dla Komitetu Obrony Robotników
Marszałek Senatu, były działacz KOR Bogdan Borusewicz odebrał z rąk ambasadora USA w RP Stephena M. Mulla Nagrodę Wolności im. Jana Karskiego dla Komitetu Obrony RobotnikówFoto: PAP/Jacek Turczyk

Komitet Obrony Robotników nagrodzony został w dniu amerykańskiego Święta Niepodległości. Nagroda Wolności imienia Jana Karskiego jest przyznawana przez Stany Zjednoczone za walkę o demokrację i prawa człowieka.
Wyróżnienie dla KOR wręczono w rezydencji amerykańskiego ambasadora w Warszawie podczas przyjęcia z okazji święta narodowego Stanów Zjednoczonych.
- Członkowie KOR podejmowali osobiste ryzyko działania w podziemiu, w opozycji do władz państwowych. Tak samo jak Jan Karski, zwrócili uwagę świata na ofiary represji i tak jak Jan Karski, kierowali się ogromną troską o rodaków, umiłowaniem Ojczyzny i oddaniem sprawie wolności - podkreślał Stephen Mull.

Komitet Obrony Robotników - zobacz serwis specjalny Polskiego Radia >>>

Amerykański ambasador zwrócił także uwagę, że członkowie KOR stworzyli "pierwszą liczącą się organizację antykomunistyczną w całej Europie Wschodniej i położyli fundamenty pod narodziny Solidarności". Jak dodał, KOR swoją działalnością łączył zarówno robotników, Kościół, jak i inne części społeczeństwa, czego ostatecznym wynikiem było powstanie ruchu, który obalił komunizm na świecie. Mull przekazując nagrodę na ręce Bogdana Borusewicza odczytał nazwiska wszystkich członków założycieli KOR.

Marszałek Senatu odbierając nagrodę powiedział, że jest to wyróżnienie nie tylko dla kilkunastu członków zakładających KOR, ale dla tysięcy ludzi, którzy współpracowali z Komitetem i nieśli pomoc potrzebującym. - Przyjmuję tę nagrodę nie tylko w imieniu osób, które tu siedzą, ale także w imieniu tych, którzy z nami działali i którzy dawali nam wsparcie, byli tak samo aktywni jak my - powiedział Borusewicz.
Dodał, że KOR był odruchem moralnego sprzeciwu wobec represji władz komunistycznych i odegrał ogromną rolę w wywalczeniu wolności. Marszałek Senatu poinformował, że Nagroda Wolności zostanie przekazana do Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, którego otwarcie nastąpić ma 31 sierpnia, w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych z 1980 r.
Obecny na uroczystości prezydent Bronisław Komorowski podkreślił, że Komitet Obrony Robotników "był kamieniem milowym na drodze do polskiej wolności". Odnosząc się do relacji polsko-amerykańskich ocenił, że ich fundamentem jest "wspólne umiłowanie wolności i niepodległości".

Bronisław Komorowski: Polska chce być dobrym sojusznikiem USA >>>
Na uroczystość wręczenia nagrody do rezydencji ambasadora przyjechało kilkunastu byłych działaczy KOR, wśród nich Henryk Wujec, Mirosław Chojecki i Ewa Milewicz. Zabrakło natomiast Adama Michnika i Antoniego Macierewicza.

Otworzyli drogę dla Solidarności

Podobnie jak Jan Karski założyciele KOR-u nie wahali się działać w obliczu sił represji. Po brutalnym stłumieniu przez komunistyczny rząd protestów robotniczych w 1976 roku otoczyli oni pomocą więźniów politycznych i ich rodziny. Obszar działania KOR-u obejmował również rejestrowanie nadużyć władzy i brutalnych działań milicji, współpracę z zagranicznymi dziennikarzami w zakresie informowania o warunkach pracy oraz organizowanie grup studenckich, w ramach których prowadzono debaty o ideałach i zasadach demokracji.

"Apel do społeczeństwa i władz PRL" wzywający do: przyjęcia do pracy wszystkich zwolnionych, ogłoszenia amnestii dla skazanych i więzionych za udział w strajkach, ujawnienia rozmiarów zastosowanych represji i ukarania osób winnych łamania prawa podpisało 14 osób: Jerzy Andrzejewski, Stanisław Barańczak, Ludwik Cohn, Jacek Kuroń, Edward Lipiński, Jan Józef Lipski, Antoni Macierewicz, Piotr Naimski, Antoni Pajdak, Józef Rybicki, Aniela Steinsbergowa, Adam Szczypiorski, ksiądz Jan Zieja i Wojciech Ziembiński. Nieco później dołączyli do KOR-u: Halina Mikołajska, Mirosław Chojecki, Emil Morgiewicz, Wacław Zawadzki, Bogdan Borusewicz, Józef Śreniowski, Anka Kowalska, Stefan Kaczorowski, Wojciech Onyszkiewicz i Adam Michnik.
Komitet formalnie działał do lata 1981 r., do I Zjazdu NSZZ "Solidarność". Już wcześniej, jesienią 1980 r., KOR zawiesił działalność. W tym czasie jego współpracownicy czynnie zaangażowali się we wspieranie i doradzanie Solidarności. Czynili tak m.in. Jacek Kuroń, Adam Michnik, Jan Lityński i Henryk Wujec. Andrzej Celiński był nawet w 1980 i 1981 r. szefem gabinetu Lecha Wałęsy i sekretarzem Krajowej Komisji Porozumiewawczej NZSS "S".
Ludzie KOR angażowali się także później w różne inicjatywy zmierzające do demokratyzacji życia w Polsce. Większość głównych postaci ruchu uczestniczyła w rozmowach Okrągłego Stołu, a potem startowała w wyborach do parlamentu 4 czerwca 1989 r.

- Bez tej organizacji nie powstałaby "Solidarność" w znanym nam kształcie. Oczywiście prawdopodobnie nastąpiłby wybuch energii społecznej. Ale to KOR wykształcił przywódców tego ruchu: Wałęsę, Gwiazdę, Borusewicza.... - mówił w radiowej "Dwójce" historyk Andrzej Friszke.

Nagroda dla Polaków o wybitnych zasługach

Dzień Niepodległości, czyli Independence Day to najważniejsze święto w amerykańskim kalendarzu. Jest ono obchodzone w rocznice wydarzeń, jakie miały miejsce na przełomie czerwca i lipca w 1776 roku, kiedy to 13 stanów uwolniło się od zwierzchnictwa Wielkiej Brytanii i podpisało Deklarację Niepodległości. Właśnie 4 lipca przyznawana jest Nagroda Wolności im. Jana Karskiego, która stanowi wyraz hołdu dla odwagi i heroizmu Jan Karskiego, bezpośredniego świadka Holokaustu, który zebrane świadectwo przekazał na ręce prezydenta Roosevelta. Honoruje ona również życiową misję Jana Karskiego realizowaną przez czterdzieści lat pracy na stanowisku profesora Georgetown University, której celem było uczczenie pamięci ofiar, a zarazem walka o godność człowieka.

Wyróżnienie to przyznawane jest obywatelom polskim za wybitne zasługi na rzecz demokracji i praw człowieka na niwie politycznej, społecznej i kulturalnej. Nie tylko przypomina Polakom i Amerykanom o dziedzictwie Jana Karskiego, ale potwierdza również wspólne zaangażowanie obu narodów na rzecz wolności i ludzkiej godności.

Laureatami Nagrody w poprzednich latach byli: prezydent Lech Wałęsa, premier Tadeusz Mazowiecki, Marek Edelman, Agnieszka Holland i profesor Barbara Skarga.

(mat.pras/IAR/PAP)

jp/asop/bk

Czytaj także

"Tajne państwo", czyli jak Jan Karski wstrząsnął Ameryką

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2014 04:10
O Janie Karskim mówi się, że próbował zatrzymać zagładę europejskich Żydów. Niestety, nieskutecznie. W 1942 roku starał się obudzić sumienie wielu narodów i skłonić je do podjęcia jakichkolwiek kroków, które mogłyby pomóc w uratowaniu milionów ludzi. O tym niezwykłym człowieku rozmawialiśmy w "Klubie Trójki".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łódź i Lublin oddają hołd Janowi Karskiemu

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2014 16:33
W tym roku mija setna rocznica urodzin emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, który jako pierwszy powiadomił zachodnich aliantów o zagładzie Żydów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nagroda Wolności im. Jana Karskiego dla Komitetu Obrony Robotników

Ostatnia aktualizacja: 30.06.2014 11:37
-Trudno przecenić znaczenie KOR w zakończeniu komunizmu w Polsce - oświadczył ambasador USA Stephen Mull, który w imieniu ambasady przekaże nagrodę na ręce marszałka Senatu Bogdana Borusewicza 4 lipca, w dniu święta narodowego Stanów Zjednoczonych.
rozwiń zwiń