Nie znaczy to jednak, że kończy się praca ekspercka.
– Zespoły ekspertów i komisje programowe działają przez cały rok. Dzięki temu możemy nie tylko ogłaszać rekomendacje, ale również monitorować ich realizację i dokonywać korekt – mówi Jan Krzysztof Bielecki, przewodniczący Rady Programowej Europejskiego Kongresu Finansowego, który był gościem PR 24.
Sektor finansowy włączy się w budowanie strategii
Jedna z rekomendacji dotyczy odpowiedzialnego rozwoju gospodarczego i Polskiego Funduszu Rozwoju. Strategia Funduszu ma być ogłoszona na przełomie czerwca i lipca. Jaka powinna być jego rola?
– Mamy bardzo dobrą sytuację, bo rekomendacjami możemy włączyć się do dyskusji i środowisko sektora finansowego może pomóc w przygotowaniu strategii, która w ciągu miesiąca będzie ogłoszona – mówi gość PR 24.
– Najważniejsze są dwie kwestie. Pierwsza mówi o najlepszym modelu organizacyjnym funkcjonowania Funduszu: np. jak wkomponować BGK do działania, jak przekształcać PIR, który też jest jego elementem, jak budować Agencje Promocji Inwestycji, PARP, czy też KUKE. Większość uważa, że trzeba odpowiednio wykorzystywać te elementy, które pozawalają na niekontrowersyjne z punktu widzenia prawa europejskiego funkcjonowanie BGK – mówi Jan Krzysztof Bielecki.
Chodzi o to, by nie nastąpiła zbytnia komercjalizacja tej instytucji, bo wtedy będzie trudniej udzielać pewnego wsparcia dla procesów rozwojowych.
Można dobrze współpracować
Docelowa Fundusz może być struktura holdingową, w której różni gracze będą grali pod jednym dyrygentem.
Druga istotna kwestia dotyczy sprawy relacji Funduszu finansującego rozwój gospodarczy i sektora prywatnego, komercyjnego.
– Istotne było, aby podkreślić, że Fundusz nie powinien być konkurencją dla sektora prywatnego, tylko przyjaznym partnerem. Takie były udzielane przez BGK gwarancje de minimis. Czyli ryzyko w 50 proc. będzie brał na siebie właśnie bank państwowy, sektor prywatny drugie tyle. To spowodowało, że kilkadziesiąt miliardów złotych zostało pożyczonych małym i średnim firmom. Ponieważ wszyscy uznali, że udało się podzielić ryzykiem – komentuje gość PR 24.
Potrzebne jest przestawienie gospodarki
Kolejna rekomendacja dotyczy zwiększenia długoterminowych oszczędności krajowych.
– W rekomendacji jest więcej wyliczanych zasad, które powinny być spełnione niż jedna magiczna metoda, która spowoduje, że te oszczędności wzrosną. Potrzebne jest przestawienie całej gospodarki i sposobu myślenia Polaków i wiary, że takie działanie jest potrzebne – mówi Jan Krzysztof Bielecki.
Zwraca uwagę, że jedna z rekomendacji trochę komplikuje sytuację – nowy wprowadzony podatek dla sektora bankowego, zwany potocznie „podatkiem bankowym” jest liczony od aktywów, czyli przede wszystkim od udzielonych kredytów przez sektor bankowy. Jest to odstępstwo od tego, że podatki są płacone od dochodu.
– W skrajnej przypadku można przypuszczać, że podatek będzie płaciła instytucja, która będzie miała stratę. Sektor oczekuje, że ten podatek, tak jak na Węgrzech, będzie stopniowo zmniejszany i będzie się od niego odchodzić – mówi gość PR 24.
Konieczna akceptacja porażki
Jak pozyskiwać, wdrażać i rozwijać innowacje?
– Rekomendacje mówią o pewnych generalnych zasadach. Aby panował duch innowacyjny i duch szukania zmian, to musi być do tego odpowiedni klimat. Nie da się tego zrobić przepisami, a po prostu musi być skłonność do innowacji. To znaczy skłonność do wyższego ryzyka i tolerancja na wpadkę. Większość takich pomysłów kończy się przecież źle. W Polsce brakuje kultury akceptacji porażki. W USA, jak ktoś przegrał, to się nic nie stało. W Polsce jak przegrał, to kombinator lub nieudacznik – podsumowuje Jan Krzysztof Bielecki.
A w taki sposób nie zbudujemy kultury otwartości, niezależnie od tysięcy programów, które ogłosimy.
Trzeba też pobudzić ducha przedsiębiorczości wśród młodych.
– Skoro młodzi ludzie czują, że nie praca etatowa, ale małe firmy to jest ich przyszłość i, że w coraz większym stopniu będzie się tak pracowało, tzn., że każdy z nich jest mikrofirmą – mówi przewodniczący Rady Programowej Europejskiego Kongresu Finansowego.
Musi, więc posiąść umiejętności, których się na uczelniach nie uczy. – Musi umieć się zaprezentować, przemawiać i mieć głowę analityczną – mówi gość PR 24.
Administracja ma wspierać cyfryzację na co dzień
Jest też rekomendacja dotycząca rozwoju gospodarki w warunkach ery cyfryzacji.
W Polsce w pewnych rozwiązanych wyprzedzamy kraje Europy Zachodniej. Najważniejsze jest, by od strony administracji wspierać kulturę świata elektronicznego i świata mobilnego i np. oczekiwać zapłaty drogą elektroniczną – mówi Jan Krzysztof Bielecki.
Konieczne jest tu ścisłe współdziałanie z bankami, co zresztą ma już miejsce.
Sylwia Zadrożna, gra
