Ambasador Andriej Karłow został zastrzelony podczas otwarcia wystawy fotograficznej w Ankarze "Rosja oczami Turków. Od Kaliningradu do Kamczatki". Wydarzenie mogło być punktem zapalnym, zwłaszcza że w ubiegłym roku siły tureckie zestrzeliły rosyjski samolot, co ochłodziło relacje pomiędzy stronami. W ostatnich miesiącach można jednak zauważyć ocieplenie na linii Ankara-Moskwa.
– Skutki ostatniego incydentu mogły być znacznie bardziej daleko idące – komentował w Polskim Radiu 24 dziennikarz Business Insidera. – Turcja w przyszłości nadal może być jednak iskrą, która jeszcze bardziej rozpali sytuację na arenie międzynarodowej – dodawał Michał Wąsowski. – Kiedy zobaczyłem doniesienia o ataku na rosyjskiego ambasadora, pomyślałem, że to "kolejny zamach na Franciszka Ferdynanda" – mówił z kolei Daniel Czyżewski. – Na szczęście reakcją Kremla było stwierdzenie, że ktoś próbuje zepsuć relacje między Moskwą a Ankarą – dodawał przedstawiciel Młodych dla Polski.
Michał Sas natomiast przypomniał o poniedziałkowym ataku na berliński jarmark bożonarodzeniowy, w którym zginął polski kierowca ciężarówki. Zamachowiec użył jego samochodu do przeprowadzenia ataku. – Zdaliśmy egzamin jako kraj. Politycy zdobyli się na przyzwoitość, nikt tego wydarzenia nie wykorzystywał do walki politycznej. Uhonorowaliśmy bohatera, nie było negatywnych komentarzy – komentował Michał Sas.
W rozmowie z gośćmi Soboty po Tygodniu również o wydarzeniach na polskiej scenie politycznej – m.in. o zmianach personalnych w Trybunale Konstytucyjnym i sporze na linii rząd-opozycja. Część posłów nadal okupuje sejmową Salę Plenarną, domagając się powtórzenia głosowania nad ustawą budżetową.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/mp
Sobota po Tygodniu w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_____________________
Data emisji: 24.12.16
Godzina emisji: 11.15
