Polskie Radio

Sygnały Dnia 20 sierpnia 2019 roku, rozmowa z Jackiem Sasinem

Ostatnia aktualizacja: 20.08.2019 08:15
Audio
  • Jacek Sasin: program PO nie ma żadnych podstaw (Sygnały dnia)

Piotr Gociek: Gościem Sygnałów Dnia i radiowej Jedynki jest wicepremier Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. Dzień dobry, panie premierze.

Jacek Sasin: Dzień dobry, dzień dobry państwu.

Premier rusza w Polskę, Prawo i Sprawiedliwość zapowiada wyborczy objazd kraju. Godzinę temu Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej mówił w Sygnałach: „To nie będzie kampania wielkich konwencji, tylko tysięcy spotkań”. Wygląda na to, że jedna i druga partia podobnie rozpoznaje to, w jaki sposób walczyć trzeba o głosy wyborców.

Zresztą jak widzę, po raz kolejny to się potwierdza, że nasi konkurenci polityczni z Platformy Obywatelskiej chcą nas kopiować w naszych rozwiązaniach i w naszym sposobie komunikowania się z Polakami, bo to jest nasz znak firmowy. Nie teraz, nie w tych wyborach, tylko... nie od dzisiaj, kiedy rzeczywiście zaczynamy ten objazd taki już bardzo intensywny, pan premier Mateusz Morawiecki dzisiaj odwiedzi kilka miejscowości w województwie mazowieckim, ale każdy z nas już właściwie od wielu tygodni jest w tym trybie kampanijnym, mimo że kampania dopiero formalnie startuje. Ja muszę powiedzieć, że tak jak to często bywa z kopiami czy z próbą kopiowania, zawsze wychodzi karykatura. I trochę chyba mam wrażenie w wykonaniu Platformy Obywatelskiej to jest taka karykatura działań Prawa i Sprawiedliwości, bo ja naprawdę bardzo intensywnie jeżdżę po swoim okręgu wyborczym, po okręgu chełmskim, Zamość, Chełm, Biała Podlaska, mniejsze miejscowości, 10 powiatów ziemskich, i jeszcze nigdy na żadnym spotkaniu, na żadnym wydarzeniu, które tam się odbywa, nie spotkałem żadnego polityka Platformy Obywatelskiej czy szerzej: Koalicji Obywatelskiej. Więc nie wiem, gdzie oni jeżdżą i z kim się chcą spotykać.

Ale też gwoli ścisłości, chyba nie ma nic złego w tym, że przedstawiciele rozmaitych partii chcą się z wyborcami spotykać albo ich przekonywać.

No tak, ale spotykać, a nie mówić o tym, że się spotykają, tak, bo to mam wrażenie bardziej się w Platformie do tego sprowadza.

Panie premierze, wiemy, że ten objazd zainauguruje dzisiaj premier konferencją prasową na Stadionie Narodowym. Czy możemy też już potwierdzić 7 września jako oficjalną datę konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości?

Tak, chcemy rzeczywiście tego dnia przedstawić nasz program. Bardzo intensywnie nad tym programem pracujemy, ponieważ też znowu w przeciwieństwie do tego, co robi Platforma, my poważnie podchodzimy do naszego programu, bo wiemy, że jak przedstawiamy program, to to jest program, który musi być zrealizowany. To my opieramy swoje działania o wiarygodność, my chcemy być wiarygodni, jesteśmy wiarygodni, tak jak poprzedni program wykonaliśmy, tak ten, który zaproponujemy Polakom na kolejne cztery lata, musi być programem realnym, policzonym, bardzo mocno opartym o realia budżetowe. I taki będzie nasz program. Ja już dobre kilkanaście dni temu apelowałem do polityków Platformy Obywatelskiej, żeby pokazali te finansowe podstawy swoich obiecanek, bo ja to nazywam obiecankami, to nie jest żaden program. Grzegorz Schetyna wyszedł, przedstawił szóstkę Schetyny, zbiór pobożnych życzeń na poziomie haseł. Wie pan, taki program można napisać nawet nie w ciągu jednego dnia, ale w ciągu jednej godziny, taki, żeby wszyscy byli szczęśliwi, wszyscy mieli wszystkiego pod dostatkiem...

A ten program, który PiS...?

...tylko nie ma za tym żadnych realnych rozwiązań pokazanych przez Schetynę.

A ten program, który PiS 7 września pokaże, to będzie nowa piątka Kaczyńskiego? Nowa piątka Morawieckiego? Nowa piątka PiS?

Na pewno ja w tej chwili nie będę opowiadał o tym programie, który będzie ujawniony...

Ale może chociaż może pan powiedzieć, czy to będzie piątka, czy to będzie szóstka, czy to będzie trójka, czy siódemka.

Częściowo oczywiście już pan prezes Jarosław Kaczyński uchylił rąbka tajemnicy...

Mówił o programie dla rolników na przykład.

Tak, mówił o programie dla rolników. No, to będzie bardzo ważny komponent rzeczywiście, ponieważ rolnictwo my traktujemy jako jeden z filarów polskiej gospodarki. O tym pan premier Mateusz Morawiecki również mówił, że nie ma silnej polskiej gospodarki bez silnego rolnictwa. I rolnictwo jest naszym atutem w Unii Europejskiej...

A, to ja panu podpowiem...

...i możemy tutaj rzeczywiście budować swoją polską markę.

Ja panu podpowiem, co opozycja definiuje jako punkty, w które chce uderzać, bo godzinę temu Marcin Kierwiński z Platformy mówił o tym, że służba zdrowia to jest to, co Polaków najbardziej w tej chwili boli, pomoc dla osób starszych i pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw, także dla młodych ludzi, którzy rozpoczynają działalność gospodarczą, a których ta pomoc podatkowa premiera Morawieckiego nie obejmie, bo chcą własną działalnością, a nie pracą dla kogoś zaczynać.

No tak, ale zapomina pan poseł Kierwiński, że zanim zaproponowaliśmy zerowy PIT dla młodych pracowników, dla tych, którzy rzeczywiście nie tyle prowadzą swoją działalność, co są pracownikami najemnymi, to wcześniej bardzo poważnie również obniżyliśmy świadczenia, które muszą ponosić na rzecz państwa przedsiębiorcy, właśnie ci mali i średni przedsiębiorcy na czele z obniżeniem, bardzo potężnym obniżeniem podatku CIT z 19 do 9%. Znaczy to są realne działania, które podjęliśmy, znaczy my wykładamy nasze działania na stół, pokazujemy, co zrobiliśmy i co będziemy chcieli zrobić. Opozycja tylko mówi. Kiedy 8 lat sprawowała w Polsce władzę, miała komfort rządzenia z dużą przewagą, wtedy tego typu rozwiązań, które dzisiaj chętnie promuje, nie chciała wprowadzać.

Do dziewiętnastej wczoraj miały wpływać opinie, poprawki, propozycje jeszcze uzupełniające ustawę regulującą loty najważniejszych osób w państwie. Proszę powiedzieć, czy ona jeszcze zmieni ten kształt w porównaniu do tego, co w piątek można było usłyszeć z ust ministra Dworczyka? No bo (...)

Jestem przekonany, że co do zasadniczych założeń tego projektu tutaj o zmianie nie może być już mowy, bo takie kwestie, jak kwestia jawności, jak kwestia uregulowania, bardzo wyraźnego uregulowania, kto może korzystać z tego transportu, w jakich okolicznościach, zapis, który mówi o tym, że członkowie rodzin członków delegacji nie mogą towarzyszyć w tych lotach, chyba że są członkami delegacji, jak w przypadku chociażby pierwszej damy czy też małżonki premiera, czy marszałków, wtedy kiedy towarzyszą im w oficjalnych podróżach. No, to są zasady, od których odstąpić już nie odstąpimy. Natomiast jest kwestia zawsze rozmów o szczegółach. Szkoda, że tak jak w bardzo wielu przypadkach,  właściwie w większości, Platforma Obywatelska odmówiła udziału w pracach nad tym projektem. To jest takie dosyć charakterystyczne – krytyka, atak, natomiast kiedy jest możliwość takiej konkretnej pracy, konkretnej rozmowy i wypracowania pewnych rozwiązań, które byłyby akceptowalne dla wszystkich, to wtedy polityków Platformy Obywatelskiej już przy takiej pracy nie ma. Oni lubią awantury, ale bardzo nie lubią pracować, bardzo nie lubią robić coś konkretnego i pozytywnego. Ale pomimo tego, myślę, ten projekt 30 sierpnia na najbliższym posiedzeniu Sejmu stanie i będzie przyjęty.

Czy przepisy powołujące komisję do spraw badania pedofili również 30 sierpnia uważa pan, że zostaną przyjęte i zacznie jesienią działać ta komisja?

No tak, ten projekt już jest po pierwszym czytaniu w parlamencie, 30 sierpnia z tego, co wiem, to jest zaplanowane na tym posiedzeniu drugie i trzecie czytanie, czyli głosowanie tego projektu, i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby potem po akceptacji przez Senat i podpisie przez prezydenta, jeszcze przed jesiennymi wyborami ta komisja powstała.

W tej chwili i w tej kadencji nowych projektów poza tymi, które trafiły do parlamentu i tym projektem dotyczącym lotów, przeprowadzić się nie da. Ale czy Komitet Stały Rady Ministrów, którego pracami pan kieruje, pracuje też już w tej chwili nad ustawami, nad zmianami, które mogą być w kolejnej kadencji bazą prac rządu?

Tak, pracujemy pełną parą, i to nie tylko Komitet Stały, ale również Rada Ministrów. Dzisiaj posiedzenie jeszcze takie w normalnym można powiedzieć trybie, gdzie będziemy przyjmować projekty ustaw, ale również w najbliższych dniach czeka nas posiedzenie budżetowe, bo pracujemy bardzo intensywnie nad budżetem na przyszły rok, chcemy utrwalić w tym budżecie te dobre trendy, które zbudowane zostały w ciągu tych ostatnich kilku lat, czyli przede wszystkim ciągłe zmniejszanie długu publicznego, coraz mniejsze czy te ryzy takie dotyczące deficytu budżetowego, bezpieczny budżet, ale jednocześnie prorozwojowy, w którym chcemy nie tylko mechanizmy rozwoju zawrzeć, ale również gwarancje dla naszych wielkich projektów społecznych. Chcemy pokazać również, że one będą w dalszym ciągu kontynuowane i że są na te projekty zabezpieczone środki budżetowe. Także w ciągu najbliższych kilku dni również będziemy przyjmować w rządzie budżet. Ta praca rzeczywiście trwa intensywnie, bo zakładamy, że te wybory nie będą jakąś dramatyczną cezurą, tylko że wyborcy doceniając nasze działania i chcąc, aby – żeby odwołać się do naszego hasła wyborczego – ten dobry czas dla Polski trwał, przedłużą nasz mandat i będziemy mogli dalej pracować.

Mówił wicepremier Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, gość Sygnałów Dnia i radiowej Jedynki. Dziękuję bardzo.

Bardzo dziękuję, do usłyszenia.

JM