Polskie Radio

Słoniowe inspiracje, czyli rock z trąbą

Ostatnia aktualizacja: 12.08.2021 10:40
Pod datą 12 sierpnia w kalendarzu nietypowych świąt widnieje Światowy Dzień Słonia. Z tej okazji warto przypomnieć o roli, jaką odegrał w muzyce rockowej ten słusznych rozmiarów ssak.
Jack White podczas występu w WaMu Theater w amerykańskim Seattle
Jack White podczas występu w WaMu Theater w amerykańskim SeattleFoto: MPH Photos / SHutterstock

Na wydanym w 1984 roku debiutanckim i zarazem jedynym albumie zespołu Klaus Mitffoch znalazł się utwór o intrygującym tytule "Powinność kurdupelka". Zaczyna się on od słów: "Miał mieć łatwe życie słoń, Bóg dał mu na kurdupli broń; twa zaś powinność wszelka, mimo twej wady kurdupelka, by zawsze w kłopot wprawiać go".

Autora tekstu, Lecha Janerki, nie należy jednak potępiać za namawianie do dręczenia tych sympatycznych zwierząt. Lepiej odczytywać te słowa metaforycznie, jako zachętę do walki z ustrojem komunistycznym, który – choć wydawał się potężny niczym słoń – w końcu i tak padł pod ciosami tysięcy kurdupelków.

źródło: YouTube / MTJ Wytwórnia Muzyczna

O "pchaniu słonia w górę schodów" śpiewa Michael Stipe w piosence "The Great Beyond" grupy R.E.M., napisanej specjalnie do filmu "Człowiek z księżyca", nakręconego w 1999 roku przez Miloša Formana. O co dokładnie chodzi wokaliście, jak zwykle nie wiadomo, bo jego teksty słyną z dużej dozy abstrakcji. Nie zaszkodziło to jednak popularności utworu, który był nominowany do nagrody Grammy i dotarł do 3. miejsca na brytyjskiej liście przebojów, co jest najlepszym wynikiem w historii tej amerykańskiej grupy.

źródło: YouTube / remhq

"Elephant", czyli "Słoń", to tytuł jednego z kawałków australijskiej formacji Tame Impala. Jednak i ten utrzymany w psychodeliczno-glamrockowej stylistyce utwór nie porusza tematyki stricte zoologicznej. Tytułowy bohater jest człowiekiem o wielkim ego, poruszającym się po ulicach ogromnym cadillakiem, z którego wymontował lusterka, by pokazać wszystkim, że nigdy nie ogląda się za siebie. Taki słoń w składzie porcelany, jeśli chodzi o społeczne relacje.

źródło: YouTube / Tame Impala

O krok dalej posunął się duet The White Stripes, który słowem "Elephant" ochrzcił cały album, wydany w 2003 roku. Nie ma na nim wprawdzie piosenki o takim samym tytule, jest za to mega hit "Seven Nation Army", który zapewnił nieśmiertelność tej garażowej grupie i do dziś jest śpiewany przez kibiców na stadionach całego świata.

źródło: YouTube / The White Stripes

I wreszcie formacja, która słonia umieściła na piedestale, czyli Cage The Elephant. Ta dość dziwaczna nazwa ma równie absurdalne pochodzenie. Pewnego dnia do wokalisty Matta Shultza, śpiewającego jeszcze wówczas w innej grupie, podszedł po koncercie fan zdradzający objawy psychicznego niezrównoważenia. Objął muzyka, powtarzając w kółko: "Musisz zamknąć w klatce słonia". To zdanie tak utkwiło w głowie Schultza, że zaczerpnął z niego nazwę swego kolejnego zespołu.

Po 15 latach wspólnego grania grupa ma w dorobku pięć albumów, dwie nagrody Grammy i garść przebojów, przy których śmiało można poskakać – choć słonie są akurat jedynymi ssakami, które nie opanowały tej sztuki.

źródło: YouTube / Cage The Elephant

kc

Czytaj także

Muzyczni krezusi czasów pandemii

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2021 11:07
Mimo że ogłoszona w 2020 roku pandemia koronawirusa na wiele miesięcy zamroziła rynek koncertowy, są artyści, którzy zarobili w ubiegłym roku miliony dolarów. Listę krezusów, ogłoszoną niedawno przez magazyn "Billboard", otwiera Taylor Swift, a w czołowej "10" są jeszcze m.in. Celine Dion, Billie Eilish oraz zespoły The Beatles, The Eagles i Queen.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Z metalowego getta na rockowy Olimp. 30-lecie przełomowej płyty Metalliki

Ostatnia aktualizacja: 12.08.2021 10:50
Jedni nazwali ich zdrajcami metalu, inni dowiedzieli się o ich istnieniu – wszystko za sprawą wydanego 12 sierpnia 1991 roku "czarnego albumu", dzięki któremu członkowie zespołu Metallica wskoczyli do grona największych gwiazd muzycznej sceny końca XX wieku.
rozwiń zwiń