Polskie Radio

Albert Camus jako "pierwszy człowiek"

Ostatnia aktualizacja: 10.11.2013 09:30
Pisarz, dziennikarz, filozof, człowiek teatru... o urodzonym sto lat temu Albercie Camusie pisano i mówiono w różnych kontekstach. Komunista? Egzystencjalista? Jeden z najmłodszych laureatów nagrody Nobla wymykał się łatwym opisom.
Albert Camus w 1957 r.
Albert Camus w 1957 r.Foto: Robert Edwards / Wikimedia / CC

Alberta Camusa szufladkowano jako komunistę, mimo że rozczarowany partią komunistyczną wcześnie z niej wystąpił czy też go usunięto. Opisywano go jako egzystencjalistę, mimo że z egzystencjalistami również się nie identyfikował. Ekscytowano się jego konfliktem z Jeanem Paulem Sartrem. Na jego książkach wychowało się kilka pokoleń nie tylko Francuzów, ale i Polaków.

Miał zaledwie 44 lata, kiedy w 1957 r. został uhonorowany literacką nagrodą Nobla. Trzy lata później zginął w wypadku samochodowym. W kieszeni jego marynarki znaleziono bilet na pociąg do Paryża, a w torbie niedokończoną autobiograficzną powieść "Pierwszy człowiek". Utwór ten jest powrotem Camusa do Algierii, bez której trudno zrozumieć jego dzieło.

Na audycję zaprasza Ewa Stocka-Kalinowska.

10 listopada (niedziela), godz. 18.00

Czytaj także

Pessoa chciał, by Portugalia dała światu nowego człowieka

Ostatnia aktualizacja: 14.10.2013 19:00
- Cechą nowej kultury miał być przede wszystkim uniwersalizm oparty na różnorodności. Znakomite ucieleśnienie tej idei stanowi niesamowity projekt życiowy i literacki Pessoi - mówi w Dwójce Monika Świda, znawca twórczości portugalskiego wizjonera.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nicolasa Bouviera świat oswojony w podróży

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2013 16:24
- To klasyczna powieść inicjacyjna. Nie jest to sprawozdanie, lecz pisana z dystansu opowieść o pamiętniku z podróży - mówił w Dwójce Piotr Kofta o wznowionej właśnie książce Nicolasa Bouviera "Oswajanie świata".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cuda św. Witkacego

Ostatnia aktualizacja: 05.11.2013 13:30
- Witkacy przypisywał sobie niezwykłe zdolności. Rzeczywiście w ciągu lat pracy nad jego dziełem doznawałem cudów, które czynił. Tak było też w przypadku najnowszego tomu listów - mówił w Dwójce prof. Janusz Degler, znawca twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza.
rozwiń zwiń