Polskie Radio

Dziwny świat braci Quay

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2013 12:00
W "Rozmowach po zmroku" spotkamy się ze Stephenem i Timothym Quay, ekscentrycznym braterskim duetem twórczym. Artyści byli gośćmi tegorocznego Festiwalu Conrada w Krakowie.
Bracia Quay
Bracia QuayFoto: Raffi Asdourian / flickr / cc

W dzieciństwie czytali "Tarzana". W poszukiwaniu inspiracji odwiedzają targi staroci i sklepy z antykami. Zakładanie pantofli w muzeum traktują jak rytuał przejścia, a lalki, które animują, jak aktorów. Bracia Stephen i Timothy Quay opowiedzą o swoim ekscentrycznym świecie.

Bracia Quay - wybitni twórcy animacji lalkowych, reżyserzy, graficy i scenografowie. Oprócz animacji zrealizowali dwa pełnometrażowe filmy aktorskie ("Instytut Benjamenta", 1995; "Stroiciel trzęsień ziemi", 2006) oraz kilka filmów baletowych. Inspiracje czerpią z literatury (prozy Brunona Schulza, Roberta Walsera, Franza Kafki, Konrada Bayera, Raymonda Roussela, Stanisława Lema), sztuki (art brut, dwudziestowiecznych awangard) i muzyki (Lecha Jankowskiego, Karlheinza Stockhausena, Krzysztofa Pendereckiego i Witolda Lutosławskiego). Duży wpływ wywarła na nich polska szkoła plakatu, a także filmowa twórczość Waleriana Borowczyka i Kona Ichikawy. (mat. Festiwalu Conrada)

Na audycję zapraszają Michał Nowak i Bartosz Panek.

13 listopada (środa), godz. 22.00

Czytaj także

Festiwal Conrada, czyli jak literatura utrudnia nam życie

Ostatnia aktualizacja: 23.10.2013 15:30
- Można zauważyć pewien paradoks: im bardziej dzieła sztuki utrudniają nam życie, tym bardziej są doskonałe - mówił w Dwójce prof. Michał Paweł Markowski, dyrektor artystyczny Festiwalu Conrada, który trwa w Krakowie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cuda św. Witkacego

Ostatnia aktualizacja: 05.11.2013 13:30
- Witkacy przypisywał sobie niezwykłe zdolności. Rzeczywiście w ciągu lat pracy nad jego dziełem doznawałem cudów, które czynił. Tak było też w przypadku najnowszego tomu listów - mówił w Dwójce prof. Janusz Degler, znawca twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak Andrzej Wajda stał się wrogiem numer jeden

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2013 11:11
W 1977 roku do kin trafia "Człowiek z marmuru" i nagle wybuch. Ludzie po projekcji wstają z krzeseł, biją brawo, śpiewają hymn. To się nie może podobać władzom...
rozwiń zwiń