Lutosławski

Jestem flaubertowcem

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2013 23:30
- Gdybym chciał wyłączyć z obiegu utwory, których nie uważam za odpowiednio dobre, to musiałbym wyłączyć całą twórczość - powiedział Witold Lutosławski o swojej kompozytorskiej filozofii.
Audio
  • - Gdybym chciał wyłączyć z obiegu utwory, których nie uważam za odpowiednio dobre, to musiałbym wyłączyć całą twórczość - powiedział Witold Lutosławski, przedstawiając swoją kompozytorską filozofię. (Archiwum Polskiego Radia)
Witold Lutosławski
Witold LutosławskiFoto: PAP/ADAM HAWAŁEJ /AW

- Istnieją dwa skrajne typy artystów - wyjaśniał w 1971 roku. - Balzac to fenomenalnie działający aparat, który mógł produkować bez końca, a jego subiektywny stosunek do dzieła nie grał żadnej roli. Z kolei Flaubert potrafił całymi nocami pracować nad jednym zdaniem tylko po to, by je nad ranem skreślić, a po zakończeniu książki nigdy nie wracał do tego samego rodzaju dzieła, tylko rozpoczynał nowe przeżycie arystyczne. Ja zaliczam siebie zdecydowanie do tego drugiego typu.
Jaki zatem był stosunek Witolda Lutosławskiego do dawno ukończonych dzieł? Odpowiedź w wywiadzie przeprowadzonym przez Januza Cegiełłę w 1971 roku, w którym kompozytor mówił także m.in. o specyfice polskiej muzyki współczesnej, swoich poglądach na operę, prywatnych pasjach artystycznych i sportowych oraz przekleństwie, jakie dla kompozytora stanowi... muzyka.

Zobacz więcej na temat: Witold Lutosławski
Czytaj także

Włodzimierz Sokorski: takiego kompozytora należałoby wrzucić pod tramwaj

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2013 23:00
Tak "minister socrealizmu" skomentował w 1949 roku I Symfonię Witolda Lutosławskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

W ogóle nie myślę o słuchaczach

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2013 23:00
- Pisanie "dla kogoś" to nie tylko zdrada samego siebie, lecz także oszustwo. Skąd bowiem mogę wiedzieć, co dokładnie usłyszy inny człowiek - pytał retorycznie Witold Lutosławski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lutosławski przeciw socrealizmowi i... awangardzie

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2013 23:00
- Talent nie jest wyłącznie własnością tego, kto został nim obdarzony. Dlatego przywilejowi korzystania z niego towarzyszą rozliczne obowiązki - mówił kompozytor na Niezależnym Kongresie Kultury Polskiej w 1981 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tureccy pianiści i dzieci ze Stalowej Woli, czyli kto lubi Lutosławskiego

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2013 22:30
O nieistniejącym koncercie, który zawiódł małżeństwo Lutosławskich do Stambułu, oraz o pewnym wzruszającym liście opowiedział wybitny kompozytor w 1979 roku Ewie Heine.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czym Lutosławski różni się od Bacha?

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2013 23:30
O przemianach roli kompozytora na przestrzeni ostatnich trzech stuleci wybitny twórca opowiadał Tadeuszowi Kaczyńskiemu.
rozwiń zwiń