Polskie Radio

Powtórka z ACTA? Porozumienie o wolnym handlu między UE i USA

Jedynka
Tomasz Jaremczak 02.05.2013
Protesty przeciw umowie ACTA odbywały się w wielu krajach Europy
Protesty przeciw umowie ACTA odbywały się w wielu krajach Europy, foto: Pierre-Selim/Wikimedia Commons

Przygotowywane porozumienie ws. swobodnego handlu miedzy UE a USA, to próba wprowadzenia tylnymi drzwiami kontrowersyjnych przepisów dotyczących praw autorskich - ostrzegają internauci. Eurodeputowani zapewniają, że do tego nie dopuszczą.

Ułatwienia w handlu między Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi,  to główny cel porozumienia. – Będzie to krok być może nawet na miarę powołania NATO. Byłoby to stworzenie wspólnego, 800-milionowego wolnego rynku  najzamożniejszych konsumentów na świecie – przekonuje wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Protasiewicz.

Umowa to ekonomiczne korzyści. - Mówi się o 0,4 proc. wzrostu PKB. Mniej więcej tyle samo w Stanach Zjednoczonych. To jest stawka o która idzie gra – dodaje eurodeputowany Marek Siwiec.

Z kolei zdaniem europosła Jacka Kurskiego, umowa z Amerykanami jest świetną okazją, by skorzystać z ich doświadczeń. – Na przykład w sprawach energetycznych, w zakresie eksploatacji wydobycia i poszukiwania gazu łupkowego. Oni to zrobili bardzo tanio – powiedział Kurski.

Kontrowersje budzi jednak kwestia ochrony praw własności intelektualnej. Organizacje internautów zaapelowały by nie powtarzać słynnej umowy ACTA. - Nie możemy zgodzić się na ograniczenie wolności w internecie.  Ileś miejsc pracy zostanie zlikwidowana jeżeli trzeba będzie płacić tantiemy za proste techniki, czy dostęp do oczywistych serwerów – powiedział Kurski.

Negocjacje UE-USA będą tajne. Trzeba jednak patrzeć negocjatorom na ręce. – Nasze zadanie w PE również będzie na tym polegać – zapewnił Marek Siwiec.

W ubiegłym roku próba ratyfikacji umowy ACTA wywołała masowe protesty internautów w Polsce i innych krajów UE.

polskieradio.pl, tj