Teatr Polskiego Radia

Zwycięski "Andy" na antenie Dwójki

Ostatnia aktualizacja: 19.11.2013 22:00
Zapraszamy na nagrodzone w tegorocznym festiwalu Prix Europa słuchowisko Krzysztofa Czeczota. Realizacja akustyczna Andrzeja Brzoski.W roli tytułowej - Adam Woronowicz. Słuchowisko w systemie Dolby Pro Logic II.
Adam Woronowicz
Adam WoronowiczFoto: Wojciech Kusiński/ Polskie Radio

„Andy” otrzymało na niedawno zakończonym prestiżowym Prix Europa tytuł najlepszego słuchowiska roku. Po raz pierwszy na tym festiwalu ta wyjątkowa nagroda została przyznana produkcji Teatru Polskiego Radia.

Nagrodzone słuchowisko będzie miało swoją premierę na antenie radiowej Dwójki już w najbliższą sobotę, 23 listopada o godz. 22.00. Audycja zostanie nadana w systemie dźwięku przestrzennego Dolby Pro Logic II, zrealizowanego techniką wielokanałową. Słuchacze Polskiego Radia dysponujący zestawem kina domowego z odbiornikiem FM z włączonym dekoderem odbioru Dolby Pro Logic II będą mieli możliwość w pełni doświadczyć przestrzennych wrażeń estetycznych. Pozostali wysłuchają produkcji w dotychczasowej jakości dźwięku.

Autor i reżyser:
Krzysztof Czeczot

Realizator:
Andrzej Brzoska

Autor muzyki:
Adam Walicki

Obsada:
Adam Woronowicz (Andy), Roman Wilhelmi (z nagrania archiwalnego powieści Moskwa-Pietuszki Wieniedikta Jerofiejewa z 1991 roku), Magdalena Cielecka (Magda), Grażyna Barszczewska (Matka), Zbigniew Konopka (Malicki), Grzegorz Kwiecień (Paweł/Kelner), Kinga Tabor (Kobieta), Janusz Wituch (Kontroler/Policjant), Krzysztof Czeczot (Reżyser), Janusz Szydłowski (Lektor)

„Andy” Krzysztofa Czeczota – w swojej złożonej warstwie fabularnej – to zapis szaleństwa, w jakie popada tytułowy Andy, młody realizator dźwięku (w tej roli znakomity Adam Woronowicz). Zawodowo zajmuje się montażem dźwięku, głównie do tasiemcowych seriali telewizyjnych. Do znudzenia powtarza fragmenty ścieżek dźwiękowych, praca ta jednocześnie go nuży i fascynuje.

Andrzej, jednego dnia, niczym Gustaw z „Dziadów” przechodzi przemianę. Hic natus est Andy, chciałoby się sparafrazować Mickiewicza. Bo Andrzej, z powodu rozmów z wyimaginowanym bohaterem, który mówi głosem Romana Wilhelmiego (wybrane fragmenty nagrania archiwalnego „Moskwy-Pietuszki” Wieniedikta Jerofiejewa z 1991 roku) staje się innym człowiekiem. A precyzyjniej mówiąc – popada w szaleństwo, które powoduje, że nie ma już starego Andrzeja. Jest Andy, który nie oddziela rzeczywistości „tu i teraz” od fikcji seriali i słuchowisk, które montuje. Funkcjonuje w świecie Baudrillard’owskich symulakrów, gdzie już nie można odróżnić oryginału od kopii. Słuchowisko jest więc też inteligentną krytyką współczesnych mediów, które uwodzą odbiorcę, zatapiając go w nierzeczywistości, która przecież rzeczywistość chce imitować, a nawet więcej – chce nią być. A chce nią być, w przypadku mediów, dla zysku. Wywołany  temat – pieniądze – jest zresztą w słuchowisku siłą napędową wątku kryminalnego, w który uwikłany jest bohater. Autor scenariusza korzysta bowiem z rozmaitych gatunków: przypowieści filozoficznej, kryminału, powieści obyczajowej.

„Andy” to również przewrotny hołd oddany magii dźwięku i możliwości jego zapisu. Krzysztof Czeczot we współpracy ze znakomitym realizatorem Andrzejem Brzoską wykorzystał istniejące nagranie archiwalne i łączy je z własnym scenariuszem. Za sprawą technologii Adam Woronowicz rozmawia z Romanem Wilhelmim (zjawiskowo zresztą interpretującym „Moskwę-Pietuszki” Jerofiejewa) o sprawach najistotniejszych.

Dodatkowo słuchowisko będzie można usłyszeć 22 listopada (piątek) o godz. 19.00 w Studiu im. W. Szpilmana, gdzie nadarzy się również okazja do spotkania z twórcami „Andy’ego” – Andrzejem Brzoską i Adamem Woronowiczem.