Słuchowisko „Molo” powstało w czasie pandemii i stąd się wzięły sytuacje pandemiczne. Pandemia zakłóciła zdrowo – rozsądkowy obraz świata i potoczną logikę. Molo w Sopocie jest miejscem gdzie schodzą się wspomnienia wielu pokoleń, jest jednym z symboli o wartoßcisentymentalnej. Ale w sytuacjach wyjątkowych może być metaforą życia z jego paradoksami, niespełnieniami i nadziejami. I jak w życiu, trudno czasami dojść do końca, czasami zatrzymamy się wcześniej: przy restauracji, przy marinie z jachtami, przy kataryniarzu czy przy statku wycieczkowym. Bo molo ma swoją osobowość, swój charakter, ale może zostać czasami zamknięte dla ludzi, a wtedy zyskuje na tajemniczości i staje się pięknym przedmiotem ze swoją historią. A bohaterowie søuchowiska „Molo” całe swoje życie powiązali z sopockim molem. I o nich opowiada moje słuchowisko. Trzecim bohaterem jest samo molo. - Filip Bajon
Filip Bajon "Molo"
Reżyseria: Janusz Zaorski
Realizacja akustyczna: Andrzej Brzoska
Opracowanie muzyczne: Marian Szałkowski
Obsada:
Maria Pakulnis - Zaleska, Marcin Troński,
Na słuchowisko "Molo" zapraszamy w sobotę (13.02) tuż po godz. 21.00.