Soczi 2014: trwa wyścig z czasem. Wszystko będzie gotowe?

PAP
Marcin Nowak 06.02.2014

Godziny przed rozpoczęciem igrzysk w Soczi kończy się olimpijski wyścig w sadzeniu krzewów i drzewek.

Czarnomorski kurort jest już niemal gotowy na wielkie sportowe święto w zimowych dyscyplinach.
Błyskawiczne sadzenie rozmaitych krzewów i drzewek, a także ustawianie na ulicach koszy na śmieci i ławeczek, a na budynkach przykręcanie tabliczek z nazwami ulic i numerów - tak wyglądał czwartek w Krasnej Polanie, gdzie rozgrywana będzie "śniegowa" część igrzysk, tzn. np. w skokach i biegach narciarskich oraz biathlonie.
W pospiechu, ale Rosjanie są bliżej, niż dalej... Widać to też po hotelach dla dziennikarzy, które są w szybkim tempie wykańczane, m.in. montowane są tzw. bramki. Niebezpiecznie zrobiło się za to na chodnikach, a to z powodu rynien, z których leje się woda, a następnie delikatnie zamarza. Stąpanie po lodowisku grozi przykrymi konsekwencjami.
W drzwiach wielu sklepów i restauracji już wywieszono baloniki, z okazji zbliżających się otwarć tych miejsc. Jedna z galerii handlowych już zaprasza kupujących, mimo że przy jednym z dwóch wejść nie ma kawałka szyldu z informacją, co się znajduje wewnątrz.
Na dzień przed rozpoczęciem olimpiady najbardziej brakuje kibiców. Na ulicach nie widać fanów, nie ma też rozmaitych straganów z gadżetami, jak szaliki, czapeczki itd. Ale obsadzane są maszty, na których mają zawisnąć flagi poszczególnych krajów.
W Soczi i Krasnej Polanie brakuje też śniegu. Białego puchu nie brakuje za to wysoko w górach, gdzie walczą m.in. alpejczycy (ośrodek Rosa Khutor) oraz biegacze i biathloniści (kompleks Laura). Po raz pierwszy igrzyska odbywają się w klimacie subtropikalnym, dlatego na pogodę nie można narzekać. Jest dość ciepło.
Do obiektów sportowych można dostać się autobusami olimpijskimi, ale czasem trzeba się przesiąść w kolejki gondolowej. To bardzo wygodne rozwiązanie, nowoczesne wagoniki "kursujące" na zawody snowboardowe zabierają po 20 osób.
Rosjanie zapewniali, że igrzyska będą bezpieczne. Ma to potwierdzenie w coraz bardziej rygorystycznych kontrolach, zwłaszcza busów odjeżdżających np. z "pętli" przy górskim centrum prasowym w Krasnej Polanie. Dziennikarze muszą uzbroić się w cierpliwość, bo procedury trwają długo.
Pierwsze konkurencje ZIO przeprowadzono już w czwartek, ale oficjalne otwarcie w piątek na Stadionie Fiszt w Parku Olimpijskim w Soczi.

Maria Szarapowa: Marzyłam o karierze łyżwiarki

CNN Newsource/x-news

man

sortuj
Skomentuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!