Soczi 2014: odejście Wierietielnego spowoduje zakończenie kariery przez Kowalczyk?

IAR
Michał Przerwa 21.02.2014
Justyna Kowalczyk na trasie sprintu drużynowego techniką klasyczną w biegach narciarskich kobiet, rozgrywanego na Krasnej Polanie w Soczi
Justyna Kowalczyk na trasie sprintu drużynowego techniką klasyczną w biegach narciarskich kobiet, rozgrywanego na Krasnej Polanie w Soczi, foto: PAP/EPA/HENDRIK SCHMIDT

Zapowiedź rezygnacji z pracy trenera Aleksandra Wierietielnego, być może przybliża decyzję Justyny Kowalczyk o zakończeniu kariery sportowej. Pani Janina Kowalczyk przyznała, że córka obiecała rodzicom rozstanie ze sportem po Igrzyskach w Soczi.

- Nigdy nie byłam kibicem sportowym, do czasu mojej córki. Jaki jest mój stosunek do sportu? Z punktu widzenia kibica to miłość. Z punktu widzenia matki to tolerancja na najniższym poziomie, bo zdaję sobie sprawę, ile zdrowia moje dziecko wkłada, z czego rezygnuje, żeby cokolwiek osiągnąć - powiedziała w rozmowie z reporterem Radia Kraków Janina Kowalczyk.

Trener Justyny Kowalczyk odchodzi na emeryturę. "Po igrzyskach kosimy trawkę">>>

Matka naszej najlepszej biegaczki przyznała, że razem z rodziną namawiają Justynę, żeby zakończyła karierę sportową. - Matka każdego sportowca wie o tym, że żaden człowiek nie jest w stanie utrzymać się na szczycie cały czas. Można umysł przyzwyczaić do pracy na wysokich obrotach, natomiast ciała ludzkiego się nie da. Przyrzekła nam, że (jej sportowa kariera potrwa - przyp. red.) do Soczi, więc chcielibyśmy, że to w Soczi się skończyło - powiedziała Janina Kowalczyk w rozmowie z Tadeuszem Kwaśniakiem.

Justyna Kowalczyk ma jeszcze szansę na medal w Soczi. W sobotę o 10.30 wystartuje w biegu na 30 km stylem dowolnym. Mimo że Kowalczyk lepiej czuje się w klasyku, rywalki nie mogą jej lekceważyć.

IAR/mp

sortuj
Skomentuj
liczba komentarzy: 2
  1. mala53
    2014-02-21 23:20
    Jakiej by decyzji p. Justyna nie podjęła dziękuje za niesamowite chwile radości, euforii. Dziękuję, że dzięki jej wyczynom Polska zaczęła biegać na nartach. Tworzyliście z trenerem wspaniały duet i na pewno powoli trzeba zacząć myśleć o odpoczynku. Powodzenia w życiu osobistym i oby znalazła Pani takie zajęcie w przyszłości które da Pani radość i satysfakcję
  2. Gość (dzidek49kibic)
    2014-02-21 15:13
    W sporcie wyczynowym nic nie trwa wiecznie. Decyzję Justyny Kowalczyk, jakakolwiek by ona nie była, należy uszanować, bo to jest jej życie i zdrowie. A za dotychczasowe sukcesy i wzruszenia wielkie dzięki.