27 kwietnia w portugalskim parlamencie reprezentowane partie lewicy – socjaliści (PS) oraz Blok Lewicy (BE) – zaapelowały do prezydium Zgromadzenia Republiki do przeprowadzenia debaty nad projektami legalizacji eutanazji. Ma się ona odbyć pod koniec maja br. Według władz PS, dzięki szybszemu rozpoczęciu debaty możliwe jest przyjęcie ustawy o tzw. śmierci wspomaganej najpóźniej do lipca.
Pod dokumentem wzywającym parlamentarzystów ze Zgromadzenia Republiki do odstąpienia od prób legalizacji tzw. śmierci wspomaganej podpisali się reprezentanci Kościoła katolickiego, wspólnot żydowskiej, muzułmańskiej, buddyjskiej i hinduistycznej, a także Unii Ewangelickiej, Unii Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego oraz przedstawiciel Patriarchatu Konstantynopola.
Ponadto władze Portugalskiego Stowarzyszenia Prawników Katolickich zaapelowały, aby parlament nie podejmował próby wprowadzenia do przepisów prawa o tzw. śmierci wspomaganej. Kierownictwo organizacji wskazało, że Zgromadzenie Republiki, nie posiada "legitymacji do zalegalizowania eutanazji". Wcześniej swój sprzeciw wobec próby zatwierdzenia tzw. śmierci wspomaganej wyraziło też Portugalskie Stowarzyszenie Lekarzy Katolickich.
Tymczasem od połowy maja portugalski Episkopat skierował do wiernych w całym kraju tysiące broszur pt. "Pytania i odpowiedzi o eutanazji". Autorzy publikacji, rozdawanej głównie w świątyniach, wskazują, że próba wprowadzenia do ustawodawstwa eutanazji jest sprzeczna z konstytucją Portugalii. Wskazują, że według artykułu 24 ustawy zasadniczej "życia ludzkiego nie można pogwałcić".