Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Section01 - menu
Section08, 09 - artykułowa

Brazylia 2014: Argentyna - Bośnia i Hercegowina. Błysk Messiego [RELACJA]

PAP
Paweł Słójkowski 16.06.2014
Lionel Messi cieszy się ze zdobycia bramki w meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie
Lionel Messi cieszy się ze zdobycia bramki w meczu przeciwko Bośni i Hercegowinie, foto: PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

Piłkarze Argentyny rozpoczęli mundial w Brazylii od zwycięstwa, pokonując debiutującą w gronie najlepszych drużyn świata reprezentację Bośni i Hercegowiny 2:1.

>>> Zobacz nasz serwis specjalny na mundial - Brazylia 2014 <<<

Pierwszy gol padł już w trzeciej minucie w przypadkowych okolicznościach. Po dośrodkowaniu Lionela Messiego z rzutu wolnego Marcos Rojo nie zdołał oddać strzału głową, ale minimalnie zmienił kierunek lotu piłki, która trafiła w nogę obrońcy bośniackiego Seada Kolasinaca i wtoczyła się do siatki.

Euforia zapanowała w sektorach zajmowanych przez kibiców "Albiceleste". Naszpikowana gwiazdami drużyna Argentyny nie poszła jednak za ciosem, a Bośniacy również nie potrafili odpowiedzieć skuteczną akcją. Najgroźniejszą przeprowadzili w 13. minucie. Wychodzącemu na czystą pozycję Izetowi Hajrovicowi zabrakło jednak kilku centymetrów, by lepiej opanować piłkę, którą z najwyższym trudem dotknął czubkiem buta.

W pierwszej połowie brakowało strzałów na bramkę i gorących sytuacji pod bramkami. Po zmianie stron niewiele się zmieniło. Trybuny ożywił dopiero w 65. minucie Messi akcją jak ze swoich najlepszych meczów w Barcelonie. Rozpędził się z piłką, odegrał ją do Gonzalo Higuaina, który błyskawicznie podał mu z klepki, minął jeszcze dwóch rywali i precyzyjnym płaskim strzałem zza linii pola karnego zaskoczył bramkarza Asmira Begovica. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Fot.
Fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH

 

Był to dopiero drugi gol 27-letniego Messiego w mistrzostwach świata. Poprzedniego strzelił... w 2006 roku, w meczu z Serbią i Czarnogórą (6:0) w Niemczech.

Bośniacy próbowali atakować, ale niewiele z tych akcji wynikało. Cel osiągnęli dopiero w 85. minucie. Prostopadłą piłkę otrzymał Vedad Ibisevic i z ostrego kąta zaskoczył Sergio Romero. Na wyrównanie piłkarzom z Bałkanów zabrakło czasu.

Argentyna - Bośnia i Hercegowina 2:1 (1:0).

Bramki: 1:0 Sead Kolasinac (3-samobójcza), 2:0 Lionel Messi (65), 2:1 Vedad Ibisevic (85).
Żółta kartka - Argentyna: Marcos Rojo. Bośnia i Hercegowina: Emir Spahic.
Sędzia: Joel Aguilar (Salwador). Widzów 74 738.

Argentyna: Sergio Romero - Pablo Zabaleta, Hugo Campagnaro, Ezequiel Garay, Marcos Rojo, Federico Fernandez - Angel Di Maria, Javier Mascherano (46. Fernando Gago), Maxi Rodriguez (46. Gonzalo Higuain) - Lionel Messi, Sergio Aguero (87. Lucas Biglia).

Bośnia i Hercegowina: Asmir Begovic - Mensur Mujdza (69. Vedad Ibisevic), Emir Spahic, Ermin Bicakcic, Sead Kolasinac - Izet Hajrovic (71. Edin Visca), Muhamed Besic, Miralem Pjanic, Senad Lulic, Zvjezdan Misimovic (74. Haris Medunjanin) - Edin Dżeko.

 

aj, PAP

 

Czytaj relację na żywo z meczu Argentyna - Bośnia i Hercegowina >>>

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!