Powieści na antenie

"Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1"

Ostatnia aktualizacja: 06.12.2021 07:34
W tygodniu (6-10.12) w cyklu "To się czyta" przedstawiliśmy fragmenty biografii Tadeusza Różewicza "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1". Autorką jest eseistka i reportażystka Magdalena Grochowska. Czytała Agnieszka Pilaszewska.
Od poniedziałku 6 grudnia Agnieszka Pilaszewska czyta w Dwójce fragmenty książki Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1 Magdaleny Grochowskiej
Od poniedziałku 6 grudnia Agnieszka Pilaszewska czyta w Dwójce fragmenty książki "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1" Magdaleny GrochowskiejFoto: Wojciech Kusiński/PR

Posłuchaj
09:35 Dwójka To się czyta 6.12.2021.mp3 Magdalena Grochowska "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1", czyta Agnieszka Pilaszewska - fragm. 1 (To się czyta/Dwójka) 

09:49 To się czyta Dwójka 7 grudzień 2021 11_00_47.mp3 Magdalena Grochowska "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1", czyta Agnieszka Pilaszewska - fragm. 2 (To się czyta/Dwójka)

09:48 Dwojka_To_sie_czyta 2021_12_08-11-00-43.mp3 Magdalena Grochowska "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1", czyta Agnieszka Pilaszewska - fragm. 3 (To się czyta/Dwójka)

10:57 To się czyta Dwójka 9 grudzień 2021 11_00_22.mp3 Magdalena Grochowska "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1", czyta Agnieszka Pilaszewska - fragm. 4. (To się czyta/Dwójka)

09:35 To się czyta Dwójka 10 grudzień 2021 11_02_49.mp3 Magdalena Grochowska "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1", czyta Agnieszka Pilaszewska - fragm. 5. (To się czyta/Dwójka)

- Patrzę na to, co się dzieje trochę przez pryzmat jego widzenia świata i nieba, które jest nad jego poezją. To niebo ma kolor miedziany - mówiła o Różewiczu w Dwójce Magdalena Grochowska

Na pytanie: "Kim jesteś?", Tadeusz Różewicz odpowiedział przed laty: "Kto mnie uważnie czyta, ten wie".

Z jego utworami w ręku Magdalena Grochowska podąża za nim przez krajobrazy, wśród których wzrastał, przez idee, które go kształtowały, i przez historię, która przełamała jego los. W pierwszym tomie reporterskiej biografii poety autorka wnika w dzieje rodziny. Rekonstruuje okoliczności, w jakich żydowska dziewczynka - matka Różewicza - opuściła swe gniazdo, a później wymknęła się Zagładzie.

Odtwarza dramat żołnierza AK, którego presja polityczna uczyniła dezerterem. I dramat człowieka poparzonego wojną, który zrewolucjonizował polską poezję, choć "po Auschwitz" miała zamilknąć.

Grochowska opowiada czule o jego powrocie do życia w latach krakowskich i gliwickich, o Różewiczu mężu, ojcu, synu. Ukazuje uwikłanie w socrealizm i uwolnienie, narodziny Różewicza dramatopisarza.

Magdalena Grochowska nie odpowiada wprost na pytanie o to, jakim był człowiekiem, ale odsłania jego nieznane dotąd twarze.

[opis pochodzi od wydawcy]

Magdalena Grochowska to reportażystka i eseistka. W 2016 roku Polski PEN Club uhonorował ją Nagrodą im. Ksawerego i Mieczysława Pruszyńskich za "konsekwentne opowiadanie dziejów polskiej inteligencji".

Tadeusz Różewicz - serwis specjalny Polskiego Radia >>>

Fragmenty książki "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1" Magdaleny Grochowskiej Fragmenty książki "Różewicz. Rekonstrukcja. Tom 1" Magdaleny Grochowskiej

***

Tytuł audycji: To się czyta

Przygotowała: Elżbieta Łukomska

Data emisji: 6.12-10.12

Godzina emisji: 11.00


Zobacz więcej na temat: literatura Dwójka

Czytaj także

"To zniszczenie teatru!". Tadeusz Różewicz kontra krytycy

09.10.2023 05:57
Sztuki Tadeusza Różewicza, dziś zaliczane do największych osiągnięć współczesnej dramaturgii, w chwili premiery spotykały się z niechęcią wielu recenzentów. Przygotowany przez portal PolskieRadio.pl serwis specjalny rozewicz.polskieradio.pl to świetna okazja, by przyjrzeć się sporom wokół niektórych z jego dramatów.
Tadeusz Różewicz w czasie spotkania w Teatrze Polskim we Wrocławiu
Tadeusz Różewicz w czasie spotkania w Teatrze Polskim we WrocławiuFoto: Forum/Tatiana Jachyra

Serwis specjalny rozewicz.polskieradio.pl składa się z archiwalnych nagrań radiowych wywiadów z Tadeuszem Różewiczem, a także wypowiedzi jego bliskich oraz m.in. znawców literatury i reżyserów teatralnych. Ci ostatni w dużym stopniu przyczynili się do sławy Różewicza jako dramaturga, a ich realizacje ugruntowały pozycję pisarza jako jednego z prekursorów nowego teatru polskiego.

"To jest walka"

Pierwszym inscenizacjom dramatów poety towarzyszył jednak chór niezadowolonych, a czasem wręcz oburzonych głosów. Dzięki unikalnym materiałom z Archiwum Polskiego Radia w serwisie rozewicz.polskieradio.pl możemy zajrzeć za kulisy tych dawnych kontrowersji.

– Trzeba przypomnieć sobie rok sześćdziesiąty i premierę "Kartoteki" – opowiadał Tadeusz Różewicz w 1975 roku, rozmawiając z Walentyną Toczyską w audycji z cyklu "Pisarz miesiąca". – Jakie to były recenzje! Paru tylko krytyków wiedziało, że to jest sztuka teatralna. Większość mówiła, że to jest destrukcja, że to zniszczenie teatru – wspominał.

Choć Różewicz lubił podkreślać, że nie ma pretensji do dziennikarzy, którzy niesprawiedliwie oceniają jego dzieła, to musiała być to dla niego istotna sprawa, bo wielokrotnie do niej powracał. – Nie należy roli krytyki i recenzji demonizować, ale jednak to, co jest w gazecie, jest czytane przez sto tysięcy ludzi, którzy tego utworu dramatycznego nigdy nie usłyszą i nigdy nie obejrzą, ale przeczytają: "to jest jakiś idiotyzm" i tak dalej… Z drugiej strony to jest walka i trudno od pana X wymagać, żeby mu się pan Y podobał – mówił autor.


Posłuchaj
16:27 tadeusz różewicz - dramaturg___pr iii 55710_tr_0-0_101684827395804a[00].mp3 Tadeusz Różewicz o swojej twórczości dramaturgicznej. Audycja Walentyny Toczyskiej zawiera także wypowiedzi krytyka teatralnego Jerzego Koeniga i reżysera Jerzego Jarockiego (PR, 18.08.1975)

 

"Kartoteka" niewątpliwie była w latach 60. wyzwaniem dla publiczności teatralnej, przyzwyczajonej do innego rodzaju sztuki scenicznej i innego bohatera. Dramat Różewicza okazał się bardziej radykalny od dokonań Samuela Becketta, nic więc dziwnego, że wiele osób było zdezorientowanych. Jednak to, co wydarzyło się 15 lat później, przyćmiło najgorętsze dyskusje na temat "Kartoteki".

Kliknij w obrazek i zobacz stronę poświęconą życiu i twórczości Tadeusza Różewicza:

src=" //static.prsa.pl/e6f94efd-9242-4b68-904f-6a438dce45db.file"

Za brzydkie wyrazy Nobla nie będzie

W styczniu 1975 roku widzowie Teatru Narodowego byli oburzeni inscenizacją dramatu "Białe małżeństwo". Oburzali się zresztą jeszcze przed premierą, poznając szczegóły sztuki mającej zostać wystawionej na tak dostojnej scenie. "Wszyscy byli pewni, że będzie to wielki skandal obyczajowy. I był" – wspominał w 2010 roku krytyk Krzysztof Kucharski. – "Sztukę potępił z ambony krakowskiego kościoła Na Skałce sam prymas Stefan Wyszyński".

Już wkrótce skandal wyszedł poza granice Polski. Tadeusz Nyczek, który w tamtym czasie również należał do krytyków niechętnych autorowi "Kartoteki", a po latach zmienił zdanie, w artykule "Różewicz złożony i rozrzucony" (2011) przypomniał, że w latach 70. poeta "był jednym z najpoważniejszych kandydatów do nagrody Nobla", a to, że jej nie dostał, miało związek właśnie ze wspomnianymi kontrowersjami:

"Jak głosiła ówczesna plotka, chyba bliska prawdy, poniekąd sam sobie zaszkodził. W1976 roku, rok po polskiej prapremierze, w sztokholmskim Królewskim Teatrze Dramatycznym wystawiono »Białe małżeństwo«, sztukę na tyle drastyczną obyczajowo jak na tamte czasy, że noblowskie jury spanikowało".

W roku prapremiery "Białego małżeństwa" Tadeusz Różewicz jako gość audycji Walentyny Toczyskiej miał szansę odnieść się do zarzutów, które skwitował jako "komedię omyłek". Tym razem nie krył rozgoryczenia.

– Wysłuchuję steku bredni i nonsensu na ten temat – mówił. – To przedstawienie stało się przyczynkiem do wszelkiego typu harców. Najlichszy jakiś recenzent w gazecie uważa za honor, żeby mnie pouczać o teatrze, o dramaturgii, o rolach, o aktorstwie. Czasem zdarzają się ludzie, którzy niewiele w życiu widzieli, niewiele wiedzą, a piszą z wielką nonszalancją, w tonie pogardliwym, nawet lekceważącym, dotykają już nawet nie samej sztuki, ale mojej osoby – narzekał.


Posłuchaj
16:48 tadeusz różewicz - krytyka i krytycy___pr iii 55721_tr_0-0_10168489738fa0ef[00].mp3 Tadeusz Różewicz o swoich recenzentach i krytykach. Audycja Walentyny Toczyskiej zawiera także wypowiedzi krytyka literackiego Ryszarda Matuszewskiego i krytyka teatralnego Jerzego Koeniga (PR, 27.08.1975)

 

Zarazem jednak dramaturg podkreślił, że na szczęście sztuka podoba się ludziom, z których zdaniem się liczy. Należał do nich m.in. prof. Kazimierz Wyka. – On, nie jako krytyk teatralny, choć bardzo się teatrem interesuje, ale jako historyk literatury odczytał wszystkie warstwy językowe, stylotwórcze, pastiszowe, które w tym samym tekście są zawarte, poza tymi trzema czy czterema tak zwanymi brzydkimi słowami, które odczytali ci... jakby ich tu nazwać... – powiedział autor.

O innych zmaganiach Tadeusza Różewicza ze światem literatury i teatru, a także o własnej - zawsze osobnej - drodze pisarskiej i o życiu naznaczonym wojenną traumą posłuchać można na stronie rozewicz.polskieradio.pl.

mc

Czytaj także

Adam Hawałej: Różewicz i narcyzm to dwa kontrasty

11.10.2021 13:00
- Często myślał o czymś albo był tak zaaferowany rozmową z nami, że nie chciał, by docierał do niego trzask migawki - mówił o Tadeuszu Różewiczu Adam Hawałej, fotograf dokumentujący jego pracę.
Wrocław, 08.10.2021. Autor ekspozycji, fotograf Adam Hawałej podczas otwarcia wystawy pt. Różewicz w przestrzeni Teatru Polskiego we Wrocławiu w 100-lecie urodzin dramaturga
Wrocław, 08.10.2021. Autor ekspozycji, fotograf Adam Hawałej podczas otwarcia wystawy pt. "Różewicz w przestrzeni Teatru Polskiego we Wrocławiu" w 100-lecie urodzin dramaturgaFoto: PAP/Maciej Kulczyński
Posłuchaj
06'42 Adam Hawałej o fotografowaniu Tadeusza Różewicza (Poranek Dwójki)
więcej

Gość radiowej Dwójki fotografował Różewicza nie tylko w trakcie prób czy oficjalnych spotkań, ale także w wielu innych okolicznościach, w tym także... podczas wizyty na osiedlowym śmietniku.


Posłuchaj
06:42 PR2_AAC 2021_10_11-08-38-36.mp3 Adam Hawałej o fotografowaniu Tadeusza Różewicza (Poranek Dwójki)

 

- Różewicz i narcyzm to dwa kontrasty. Był to człowiek raczej unikający obiektywu, a to, że pozwolił się fotografować w sytuacjach bardzo osobistych, pozwolił realizować przeze mnie swój pomysł happeningu z grzebaniem w śmietniku, chyba wynikało z tego, że po pewnym czasie naszej znajomości nabrał do mnie zaufania - mówił Adam Hawałej.

Tadeusz Różewicz Forum 1200.jpg
Tadeusz Różewicz. Zobacz serwis specjalny

Czytaj także:

Zdjęcia jego autorstwa można aktualnie zobaczyć we Wrocławiu na dwóch wystawach. W piątek (8.10) w Teatrze Polskim otwarto ekspozycję "Różewicz w przestrzeni Teatru Polskiego we Wrocławiu", natomiast dziś (11.10) w klubie Proza odbędzie się wernisaż i premiera albumu "Kartoteka rozrzucona. Fotograficzna podróż z Różewiczem".

Adam Hawałej przyznał, że praca nad dokumentowaniem "Kartoteki rozrzuconej" była dla niego niezwykłym doświadczeniem. - Zostałem wrzucony na głęboką wodę jako fotograf, ponieważ nic nie wiedziałem o tym, co mnie czeka. To było 10 dni (z okładem) pracy w ciemno. W niektórych momentach musiałem traktować to, co dzieje się na scenie jak mecz piłki nożnej albo nawet siatkówki, gdzie bardzo szybko się coś dzieje i trzeba to zarejestrować, żeby nie umknęło. Do tego były to czasy fotografii analogowej i materiały fotograficzne nie były tak czułe, jak dzisiaj, a tam raczej było ciemno - wspominał fotograf.

9 października obchodziliśmy 100. rocznicę urodzin Tadeusza Różewicza. Poeta i prozaik jest również jednym z literackich patronów roku 2021.

***

Rozmawiała: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek

Gość: Adam Hawałej (fotograf Tadeusza Różewicza)

Data emisji: 11.10.2021

Godzina emisji: 8.30

Materiał wyemitowano w audycji Poranek Dwójki.

mg