Nauka

Na początku przyszłego roku w kosmos poleci polski satelita Lem

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2012 13:00
Pierwszy polski satelita naukowy BRITE PL - Lem pomoże w zrozumieniu wewnętrznej budowy największych gwiazd naszej galaktyki.
Już za trzy dni w kosmos poleci polski satelita Lem
Pierwszy polski satelita naukowy BRITE PL - Lem pomoże w zrozumieniu wewnętrznej budowy największych gwiazd naszej galaktyki.
Lem jest dziełem Instytutu Polskiej Akademii Nauk Centrum Badań Kosmicznych (CBK) i Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika (CAMK) we współpracy z Instytutem Astronomicznym Uniwersytetu Wrocławskiego (IAUWr). Urządzenie powstało w ramach międzynarodowego projektu BRITE (skrót od „BRIght Target Explorer Constellation”).
Dwa zbudowane w CBK PAN satelity będą częścią grupy sześciu podobnych obiektów tworzących formację lotną, umieszczoną na orbicie o wysokości 800 km. Misją projektu jest zbudowanie dwóch satelitów i umieszczenie ich na orbicie do marca 2013 roku w celu uzyskania danych astrosejsmologicznych jasnych gwiazd.
Lem i jego młodszy brat, Heweliusz, który poleci w kosmos w przyszłym roku, będą miały za zadanie prowadzenie precyzyjnych i jednoczesnych pomiarów fotometrycznych najjaśniejszych gwiazd zmiennych nieba. 
Badania pulsacji gwiazd zmiennych są bardzo ważne, gdyż dostarczają nam kluczowych informacji o wnętrzach gwiazdowych. Szczególną wagę naukowców zwraca mechanizm konwekcji czyli transportu energii, który jest szczególnie istotny  w najgorętszych gwiazdach. - Mimo, że jest to ważny w przyrodzie mechanizm i znany fizykom od ponad 100 lat, jednak do tej pory nie mamy jego precyzyjnego matematycznego opisu, nasze badania mogą to zmienić - twierdzi prof. dr hab. Aleksander Schwarzenberg-Czerny.
Problem polega na tym, że pulsacji nie da się precyzyjnie zmierzyć z Ziemi. Główną przeszkodę stanowi atmosfera ziemska, która ciągle faluje i tym samym wywołuje zakłócenia. Obserwacje prowadzone z orbity uwierzytelniają te pomiary nawet o kilka rzędów wielkości.
Zaletą polskich satelitów jest stosunkowo niewielka wielkość i waga. Lem to to ważący zaledwie 6 kg sześcian o boku 20 cm. Poleci w kosmos już 28 września z kosmodromu pod miastem Jasnyj w Rosji.
Jego bliźniak, Hewelusz, wyruszy w połowie 2013 roku. Wcześniej w przestrzeni kosmicznej znajdą się dwa austriackie i dwa kanadyjskie satelity z tej samej serii.

Lem jest dziełem Instytutu Polskiej Akademii Nauk Centrum Badań Kosmicznych (CBK) i Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika (CAMK) we współpracy z Instytutem Astronomicznym Uniwersytetu Wrocławskiego (IAUWr). Urządzenie powstało w ramach międzynarodowego projektu BRITE (skrót od „BRIght Target Explorer Constellation”).

Dwa zbudowane w CBK PAN satelity będą częścią grupy sześciu podobnych obiektów tworzących formację lotną, umieszczoną na orbicie o wysokości 800 km. Misją projektu jest zbudowanie dwóch satelitów i umieszczenie ich na orbicie do połowy 2013 roku w celu uzyskania danych astrosejsmologicznych jasnych gwiazd.

Lem i jego młodszy brat, Heweliusz, który poleci w kosmos w przyszłym roku, będą miały za zadanie prowadzenie precyzyjnych i jednoczesnych pomiarów fotometrycznych najjaśniejszych gwiazd zmiennych nieba. Badania pulsacji gwiazd zmiennych są bardzo ważne, gdyż dostarczają nam kluczowych informacji o wnętrzach gwiazdowych. Szczególną wagę naukowców zwraca mechanizm konwekcji czyli transportu energii, który jest szczególnie istotny  w najgorętszych gwiazdach. - Mimo, że jest to ważny w przyrodzie mechanizm i znany fizykom od ponad 100 lat, jednak do tej pory nie mamy jego precyzyjnego matematycznego opisu, nasze badania mogą to zmienić - twierdzi prof. dr hab. Aleksander Schwarzenberg-Czerny.

Problem polega na tym, że pulsacji nie da się precyzyjnie zmierzyć z Ziemi. Główną przeszkodę stanowi atmosfera ziemska, która ciągle faluje i tym samym wywołuje zakłócenia. Obserwacje prowadzone z orbity uwierzytelniają te pomiary nawet o kilka rzędów wielkości.

Zaletą polskich satelitów jest stosunkowo niewielka wielkość i waga. Lem to ważący zaledwie 6 kg sześcian o boku 20 cm.

Jego bliźniak, Hewelusz, ma wyruszyć w połowie 2013 roku. Wcześniej w przestrzeni kosmicznej znajdą się dwa austriackie i dwa kanadyjskie satelity z tej samej serii.

Warto przypomnieć, że na orbicie od kilku miesięcy znajduje się polski satelita studencki PW-Sat. Wygląda na to, że Polacy coraz odważniej poczynają sobie w kosmosie.

(ew/brite-pl.pl)

 Rozmowa z Profesorem Sławomirem Rucińskim z Uniwersytetu w Toronto, autorem pomysłu, na którym osadza się projekt satelitów serii BRITE.

 

Czytaj także

LEM został złożony

Ostatnia aktualizacja: 01.12.2011 13:00
Satelita BRITE-PL Lem został po raz pierwszy zintegrowany do swojego finalnego kształtu. Jest już niemal gotowy do lotu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Chcesz mieć zdjęcie w kosmosie? Nic trudnego

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2012 09:59
Pierwszy polski satelita naukowy, oprócz skomplikowanej aparatury technicznej, zabierze w kosmos także zdjęcia i listy od Polaków.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polski satelita oficjalnie otrzymał nazwę Heweliusz

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2012 15:54
Heweliusz - takie imię od dzisiaj nosi drugi polski satelita naukowy. Pierwszy nazywa się już Lem.
rozwiń zwiń