Nauka

Potwierdzone naukowo: surowi rodzice wychowują konserwatystów

Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 19:45
Co czyni konserwatystą? Lektury? Zainteresowania? Okazuje się, że rodzice.
Potwierdzone naukowo: surowi rodzice wychowują konserwatystów
Foto: Glow Images/East News
Potwierdzone naukowo: surowi rodzice wychowują konserwatystów
Co czyni konserwatystą? Lektury? Zainteresowania? Okazuje się, że rodzice. 
Podobnie rzecz się ma z liberałami. Chodzi o metody wychowawcze. 
Tam, gdzie matka i ojciec decydują się na silną władzę, wyrasta konserwatysta. Tam, gdzie w domu panuje egalitaryzm, znajdziemy małych liberałów. 
Naukowcy z University of Illinois at Champagne-Urbana dowodzą jednak, że wpływ ma również charakter dziecka. Nieśmiałe i bojaźliwe wyrosną raczej na konserwatystów. 
Richard Fraley i jego koledzy rzeanalizowali dane z amerykańskiego National Institute on Child Health and Human Development (NICHD). Długoterminowe badania rozpoczynały się, kiedy dzieci miały zaledwie miesiąc - ich rodzice wypełniali wowczas kwestionariusz, na podstawie którego badacze klasyfikowali ich jako liberałów lub autorytarystów (ci ostatni byli gotowi stosować kary cielesne, kładli nacisk na posłuszeństwo i zachowywanie ściśle wyznaczonych reguł, „liberalni” rodzice byli gotowi iść na ustępstwa i pozwolic dzieciom na naginanie a nawet łamanie zasad)
Kiedy dzieci skończyły 4,5 roku, ich matki ponownie wypłeniały kwestionariusz, informując o temperamencie dzieci. Kiedy młode pokolenie kończyło 18 lat, badano ich poglądy. Dzieci surowych rodziców zdecydowanie częściej miały poglądy konserwatywne. Dzieci, które bały się ciemności i przeżywały kiedyś lęki podczas oglądania telewizji, częściej wyrastały na konserwatystów niezależnie od tego, jak wychowywali je rodzice. 
Wyniki analiz publikuje pismo Psychological Science.

Podobnie rzecz się ma z liberałami. Chodzi o metody wychowawcze. Tam, gdzie matka i ojciec decydują się na silną władzę, wyrasta konserwatysta. Tam, gdzie w domu panuje egalitaryzm, znajdziemy małych liberałów. 

Naukowcy z University of Illinois at Champagne-Urbana dowodzą jednak, że wpływ ma również charakter dziecka. Nieśmiałe i bojaźliwe wyrosną raczej na konserwatystów. 

Richard Fraley i jego koledzy przeanalizowali dane z amerykańskiego National Institute on Child Health and Human Development (NICHD). Długoterminowe badania rozpoczynały się, kiedy dzieci miały zaledwie miesiąc - ich rodzice wypełniali wówczas kwestionariusz, na podstawie którego badacze klasyfikowali ich jako liberałów lub osoby o typie osobowości autorytarnej (ci ostatni byli gotowi stosować kary cielesne, kładli nacisk na posłuszeństwo i zachowywanie ściśle wyznaczonych reguł, "liberalni” rodzice byli gotowi iść na ustępstwa i pozwolić dzieciom na naginanie a nawet łamanie zasad).

Kiedy dzieci skończyły 4,5 roku, ich matki ponownie wypełniały kwestionariusz, informując o temperamencie dzieci. Kiedy młode pokolenie kończyło 18 lat, badano ich poglądy. Dzieci surowych rodziców zdecydowanie częściej miały poglądy konserwatywne. Dzieci, które bały się ciemności i przeżywały kiedyś lęki podczas oglądania telewizji, częściej wyrastały na konserwatystów niezależnie od tego, jak wychowywali je rodzice. 

Wyniki analiz publikuje pismo Psychological Science.

(ew/Popsci)

Zobacz więcej na temat: dzieci psychologia rodzice
Czytaj także

Superniania: XXI wiek to świat męskich kobiet i zniewieściałych mężczyzn

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2012 10:30
Dziewczyny są bardziej agresywne, dlatego, że chłopcy są łagodniejsi? Na te i inne pytania odpowiada psycholog rozwojowy, Dorota Zawadzka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zosia-samosia ma w życiu trudniej?

Ostatnia aktualizacja: 15.08.2012 09:00
- Decyzje o sposobie wychowania dziecka zapadają na długo przed jego urodzeniem - mówi w radiowej Jedynce psycholog Jarosław Żyliński. Jakie ma to konsekwencje i jak samodzielność malucha może mu szkodzić?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Konserwatyzm w genach? Nauka potwierdza

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2012 00:01
Polityka i genetyka mogą być związane bliżej niż się wydaje. Coraz większa liczba badań wskazuje, że przekonania polityczne mamy w... genach.
rozwiń zwiń