Nauka

Nowa technika przyspieszania elektronów

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2007 09:01
Naukowcom ze SLAC udało się uzyskać elektrony o energiach dwa razy większych niż do tej pory.

 

Szykuje się rewolucja w świecie fizyki wysokich energii i cząstek elementarnych. Jak podało jakiś czas temu pismo Nature, naukowcom, pracującym w amerykańskim laboratorium SLAC (Stanford Linear Accelerator Center) udało się opracować nową technikę otrzymywania wysokoenergetycznych wiązek elektronów.

Fizycy od lat pracują nad jak najbardziej wydajną metodą przyspieszania wiązek naładowanych cząstek elementarnych oraz zderzania ich ze sobą. Dzięki temu udało się zweryfikować teorię Wielkiego Wybuchu oraz opracować tzw. Model Standardowy (dotyczy on klasyfikacji cząstek elementarnych i ich wzajemnych oddziaływań). Powszechnie stosowanymi do tych celów urządzeniami są akceleratory (synchrotrony i cyklotrony). Zasada ich działania opiera się na wykorzystaniu zewnętrznych (wytwarzanych sztucznie) zmiennych pól magnetycznych i elektrycznych, by strumieniowi cząstek nadać jak największą energię. Wadą najlepszych (dających najbardziej energetyczne wiązki) akceleratorów jest ich wielkość - kołowy akcelerator w europejskim laboratorium CERN pod Genewą na średnicę kilku kilometrów.

Naukowcom ze SLAC udało się uzyskać elektrony o energiach dwa razy większych niż do tej pory. Uzyskali to poprzez zastąpienie dotychczas stosowanych elektromagnesów impulsami elektrycznymi generowanymi przez plazmę (plazma są to zjonizowane, czyli pozbawione elektronów, atomy). Plazmę da się wytworzyć w bardzo wysokiej temperaturze (każdy materiał w odpowiednio wysokiej temperaturze staje się plazmą) lub poprzez „strzał” laserem o dużej mocy. Właśnie „laserową” metodę otrzymywania plazmy elektronowej zastosowali amerykańscy naukowcy. Pozwoliło im to stworzyć akcelerator nowej generacji, który potrafi przyspieszać cząstki do wielkich energii i ma długość niecałego metra nie kilku kilometrów. Mark Hogan, jeden z fizyków ze SLAC, powiedział: "Zmiana skali jest olbrzymia. Na odległości mniejszej niż rozpiętość ramion podnieśliśmy energię elektronów do rekordowych wartości". Technologia to, jeżeli wejdzie do powszechnego użytku, może być nie tylko o wiele bardziej efektywna od dotychczas stosowanych, ale także o wiele tańsza. Może właśnie dzięki niej fizycy znajdą odpowiedź na najbardziej podstawowe pytania – jak powstał i z czego składa się Wszechświat.

 Marcin Perzanowski

 

Zobacz więcej na temat: CERN Genewa
Czytaj także

Co po LHC?

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2009 13:05
Przedstawiamy naukowe możliwości i trwające już prace nad nowymi zderzaczami cząstek. Jeszcze potężniejszymi.
rozwiń zwiń