Nauka

Brzmienie Metropolitan Opera w Polsce

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2008 08:24
Filharmonia Łódzka transmituje na żywo spektakle operowe z Metropolitan Opera.

Słynna Metropolitan Opera ma liczne propozycje dla widzów, którzy nie mogą uczestniczyć w jej przedstawieniach w Nowym Jorku. Od 77 lat przeprowadza transmisje radiowe swoich przedstawień, a od 60 lat – telewizyjne. Udostępniła Metropolitan Opera Radio, przekaz na żywo w internecie i możliwość pobierania cyfrowych nagrań. 

Najnowszy projekt „The Metropolitan Opera: Live in High Definition” to przekaz satelitarny spektakli, który dociera do 600 sal kinowych, teatralnych i widowiskowych na całym świecie. „Ujęcia 10-15 kamer z różnych kątów, powiększenia i zbliżenia dodają dramatowi głębi. Podczas przerw kamera wędruje na drugą stronę sceny, dając publiczności na świecie wgląd za kulisy Met. Transmisje produkują reżyserzy z topu świata filmu i telewizji, we współpracy z reżyserami Met: Gary Halvorson, Barbara Willis Sweete, Brian Large” - mówi Peter Gelb, dyrektor Metropolitan Opera. Pierwsza taka transmisja odbyła się dzień przed Sylwestrem 2006 roku i zgromadziła 30 tys. widzów, wtedy jeszcze tylko z USA. Od tamtej pory Met potroiła widownię. I tak inscenizację „Makbeta” Verdiego z 12 stycznia 2008 roku obejrzało jednocześnie, dzięki zastosowaniu najnowszych technologii przesyłu obrazu i dźwięku, aż 100 tys. miłośników opery z Ameryki, Europy, Japonii i Australii.

Wtedy to właśnie do projektu Met „Live in HD” dołączyła Filharmonia Łódzka. Co jest potrzebne, aby „przenieść” Metropolitan Opera do Łodzi? Firma telekomunikacyjna Toya Studios odbiera sygnał z satelity i przekazuje do Filharmonii, a specjaliści z Kineksperta dbają o najwyższą jakość obrazu i dźwięku w sali. Muzyka rozchodzi się w  systemie dźwięku Dolby Surround 5.1 ( cztery kanały: prawy i lewy na przedniej i tylnej ścianie), a ekran o wymiarach 6 na 11metrów gwarantuje jakość High Definition. U góry ekranu wyświetlane są napisy w języku polskim. Projektor Christie pracuje w najwyższym hollywoodzkim standardzie 2K, a profesjonalny skaler powiela w odpowiedni sposób wyrafinowany sygnał w jakości HD. „Transmitowany jest znakomity dźwięk. Mamy przez to wrażenie zanurzenia w niebywałej akustycznej rzeczywistości Met. Poza tym oglądając te spektakle w fantastycznej jakości obrazu widzi się więcej niż z najlepszych miejsc w operze.” – mówi Andrzej Sułek, nowy dyrektor Filharmonii Łódzkiej. To on jest pomysłodawcą łódzkich transmisji z Met. Uczestniczył wcześniej w tego typu spektaklach w Stanach i Holandii, ale jak przyznaje, takiej atmosfery akustycznej jak w Filharmonii nie odczuł w żadnym innym miejscu. Andrzej Sułek ma też plany „wysłania w świat” oferty Filharmonii Łódzkiej. Stałe łącze światłowodowe, poprowadzone przy okazji realizacji projektu Met, działa przecież w obie strony...

Kupując bilet do Filharmonii na wieczór 16 lutego, 15 marca, 5 i 26 kwietnia oraz 17 maja, możemy się poczuć, jakbyśmy kupowali bilet do Met na jedno z arcydzieł operowych ( kolejno: „Manon Lescaut” Pucciniego, „Petera Grimesa” Brittena, „Cyganerię” Pucciniego, „Córkę pułku” Dionizettiego oraz „Tristana i Izoldę” Wagnera). Majowe przedstawienie będzie jako jedyne retransmisją, ponieważ termin oryginalnego przekazu wypada w Wielką Sobotę. Wejściówki można rezerwować na miesiąc przed daną transmisją w kasie Filharmonii Łódzkiej: http://www.filharmonia.lodz.pl.

Agnieszka Labisko

Czytaj także

Cyfrowe oblicze mediów

Ostatnia aktualizacja: 07.09.2009 13:45
Materiał Polskiego Radia Euro.
rozwiń zwiń
Czytaj także

iPad – grajpad

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2010 15:51
Miłość ci wszystko wybaczy... nawet to, że nie obsługuję flash, nie mam wbudowanej kamery ani portu usb. Nie mogę otworzyć kilku aplikacji na raz... Ale jestem piękny, Twój iPad.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gdy mężczyzna kocha (platonicznie) kobietę...

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2010 22:05
Hanna Śleszyńska i Jan Jankowski o wymarzonej acz niespełnionej miłości.
rozwiń zwiń