Po godz. 10.00 udało się nawiązać kontakt z pierwszym polskim satelitą Lem, którego z rosyjskiej bazy wojskowej Jasny na południowym Uralu wyniosła rakieta Dniepr.
Program Pierwszy Polskiego Radia patronuje budowie polskich satelitów naukowych Lem i Heweliusz w ramach projektu BRITE-PL. Pierwszy z nich, z wygrawerowanym logo Jedynki, wystartował zgodnie z planem w czwartek o godz. 8.11. - Wszystkie wewnętrzne ścianki Lema mają grawerunki. Jednym z największych jest logo radiowej Jedynki - wyjaśnił Orleański.
PROJEKT BRITE >>> - dowiedz się więcej!
Niestety satelity nie zobaczymy na niebie gołym okiem. - W ciągu dnia nie widać żadnego satelity, a Lem jest bardzo mały obiektem i nie ma szans by go dostrzec - wyjaśnił z kolei w rozmowie z Dorotą Truszczak prof. Paweł Moskalik z Centrum Astronomicznego Mikołaja Kopernika PAN.
Za elektroniczny mózg Lema (komputer pokładowy) odpowiedzialna jest inż. Małgorzata Michalska. Przy jego pomocy kontrolowane jest położenie Lema w przestrzeni kosmicznej i praca kamery, która ma dostarczyć zdjęcia gwiazd. Małgorzata Michalska przyznała w audycji "Cztery pory roku", że poczuła ogromną ulgę, gdy nawiązano z nim kontakt. - To był niekontrolowany wybuch radości. Możemy wysyłać komendy, komputer nas posłuchał - powiedziała Michalska.
Satelita Lem nie będzie miał łatwego życia. Znajduje się na orbicie, na wysokości 800 kilometrów. Temperatura, która tam panuje jest bliska zera bezwzględnego, czyli minus 273 stopni Celsjusza. - Z drugiej strony, jeśli coś jest oświetlane przez Słońce to potrafi się nagrzać. W przypadku Lema temperatura wzrośnie do około zera stopni w tej samej skali - powiedział prof. Piotr Życki, wicedyrektor Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika.
Lem w kosmosie. Relacje na antenie radiowej Jedynki >>>
Właśnie różnice temperatur i zmienne warunki będą stanowiły największe zagrożenie dla funkcjonowania Lema. Życki zapewnił jednak, że Lem wytrzyma. - Nasi koledzy z Centrum Badań Kosmicznych przeprowadzili mnóstwo testów m.in. na zmiany temperatury, przeciążenia i wibracje - wyjaśnił Życki.
Zadaniem Lema, ważącego niecałe 7 kg sześcianu o boku ok. 20 cm, będzie pomiar 286 najjaśniejszych gwiazd na niebie. Jego badania mają dostarczyć informacji o ich budowie.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00.
tj