08:09 Jedynka/Cztery pory roku - 10.09.2021 kieszonkowe Kieszonkowe - od kiedy wprowadzić? Jakie to powinny być kwoty? (Cztery pory roku/Jedynka)
Ile dziecko powinno mieć lat, by dawanie mu kieszonkowego było rozsądne? - Z wielu powodów nie jest złym pomysłem zacząć wtedy, kiedy dziecko zaczyna być uczniem. Wówczas dziecko zaczyna spędzać czas niezależnie od swoich rodziców - powiedziała w radiowej Jedynce psycholog dziecięcy dr Aleksandra Piotrowska.
Na uwagę, że najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że te pieniądze siedmiolatek czy ośmiolatek wyda na pierwszej lepszej przerwie w sklepiku szkolnym na czipsy i słodycze, ekspertka odpowiedziała, że "nie można wychowawczej funkcji dawania kieszonkowego ograniczyć do wręczenia pieniędzy".
- Trzeba ustalić z dzieckiem, na co te pieniądze mogą być wydawane. Nie chodzi o szczegóły. Cechą charakterystyczną kieszonkowego jest to, że jest ono do dyspozycji dziecka, ono jest decydentem. Mamy jednak pełne prawo ustalić z nim, że np. nie powinno kupować niezdrowych przekąsek, gazowanych napojów i czipsów - wyjaśniła.
Dr nauk ekonomicznych Urszula Wysocka zgodziła się, że przekazując dziecku kieszonkowe musimy zrobić coś więcej niż tylko wcisnąć monety do ręki. - Powinniśmy w tym samym czasie rozpocząć tzw. edukację finansową, czyli rozmawiać z dzieckiem, w jaki sposób powinno zarządzać pieniędzmi. Opowiedzieć co się stanie, jak je wyda - wskazała.
Po co dziecku konto?
"Cztery pory roku" w Programie 1
Dr Wysocka zwróciła uwagę, że obecnie nie ma ograniczeń wiekowych, jeśli chodzi o możliwość założenia konta bankowego. - Najlepszy okres, by to zrobić jest między 10. a 13. rokiem życia dziecka. Dziecko w tym wieku rozumie już wartość pieniędzy. To jest też taki wiek, w którym młody człowiek już sobie doskonale radzi z nowoczesnymi technologiami - doskonale więc sobie poradzi z obsługą konta przez internet - wytłumaczyła.
Jednocześnie ekspertka przypomniała, że zgodnie z przepisami prawa obowiązującymi w Polsce, dziecko może w pełni korzystać z konta osobistego po ukończeniu 13. roku życia.
Po co w ogóle nastolatkowi konto bankowe? - Wczesne rozpoczęcie edukacji finansowej dziecka, pozostawienie mu pewnych finansowych decyzji, na których będzie mogło się uczyć, powoduje, że zapewniamy mu lepszy start w przyszłości. Dziecko zaczyna być świadome tego, że pieniądze nie pochodzą z bankomatu, tylko trzeba je zarobić, odłożyć - powiedziała.
Czytaj także:
Piątka za piątkę?
W audycji poruszaliśmy także temat nagradzania dzieci pieniędzmi za dobre stopnie lub sprawowanie (np. wykonywanie obowiązków domowych).
- To fatalny pomysł - oceniła dr Piotrowska. - Niedobrze by było, gdyby w dziecku, po krótkim pobycie w szkole, wytworzyło się takie przeświadczenie, że uczę się po to, by zarobić pięć czy sześć złotych. Kwestia obowiązków domowych powinna być z kolei wdrażana wśród wszystkich domowników jako rzecz zupełnie naturalna - dodała.
- Zupełnie inna jest sytuacja, gdy któryś z rodziców zaproponuje dziecku czynność ekstra, która nie należy do jego obowiązków, np. umycie samochodu. Wtedy można umówić się z dzieckiem na indywidualne świadczenie - stwierdziła.
***
Tytuł: Cztery pory roku
Prowadzi: Joanna Racewicz
Goście: dr Aleksandra Piotrowska (psycholog dziecięcy) i dr n. ekon. Urszula Wysocka (Wyższa Szkoła Bankowa w Warszawie)
Data emisji: 10.09.2021
Godzina emisji: 9.00-12.00
kk
