Film opowiada o pewnej lekarce, która wraz z mężem pragnie adoptować dziecko. Kobieta, która je urodziła, nie zamierza jednak oddawać dziecka do adopcji, ale chce je małżeństwu sprzedać.
Producentka Małgorzata Staroń przyznaje, że fabuła filmu powstała na bazie autentycznych wydarzeń. - Na północy Argentyny, gdzie dzieje się akcja filmu, kobiety bardzo często z różnych względów decydują się na oddanie dziecka, a ponieważ adopcja jest bardzo utrudniona, często dochodzi do sprzedaży - mówi. Opisuje też wypracowane mechanizmy tego procederu.
Film jest koprodukcją polsko-argentyńsko-brazylijsko-francusko-niemiecko-duńską. Choć producentów było aż sześciu, to współpraca przebiegała bezproblemowo. Małgorzata Staroń opowiada, jak przebiegała współpraca między producentami i jaki był wkład ludzi z poszczególnych krajów w powstanie filmu. Przyznała, że wszyscy razem spotkali się dopiero na premierze.
- Ta historia wymagała takiego podejścia, aby kamera nie była mądrzejsza od bohaterów - wyjaśnia autor zdjęć Wojciech Staroń. Zapewnia, że we wszystkich filmach stara się, aby kamera nie była wszechwiedząca i dawała widzowi szansę, aby śledzić, co się zaraz wydarzy, nie informować, ale odkrywać. Opowiada, jak kręcono niektóre sceny np. tę, w której kamera przenika przez samochodową karoserię. Operator podkreśla, że to już drugi film, jaki kręci z argentyńskim reżyserem. Pierwszy "Pod ochroną" nakręcili w 2014 roku.
Jaka jest filozofia kręcenia filmów według Wojciecha Staronia? Która scena została dorobiona komputerowo?
Posłuchaj całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadzi: Michał Montowski
Goście: Małgorzata Staroń (prodeucentka filmowa), Wojciech Staroń (operator)
Data emisji: 1.12.2017
Godzina emisji: 21.12
ag
