Kultura

I kto to mówi po polsku?

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2008 13:06
Od 1999 roku obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, ustanowiony przez UNESCO na pamiątkę wydarzeń w Bangladeszu w 1952 roku (zginęło tam wtedy pięciu studentów, którzy domagali się nadania językowi bengalskiemu statusu języka urzędowego). Język polski, na szczęście, nie należy do grupy języków, którym grozi zniknięcie, walczy natomiast o swą pozycję w różnych dziedzinach. O ile film w języku polskim ma się całkiem nieźle, to dubbing ciągle czeka na swój złoty wiek

 

Trochę teorii

Dubbing to nic innego jak tworzenie ścieżki dialogowej filmu, serialu lub gry komputerowej polegające na zastąpieniu ścieżki oryginalnej lokalną wersją językową, w naszym wypadku polską. Pierwszym krokiem do stworzenie dubbingu jest wybór filmu i przeprowadzenie castingu na odtwórców postaci. Kolejny etap to praca tłumacza, która polega nie tylko na przetłumaczeniu tekstu, ale także na dostosowaniu go do polskich realiów. Na tym nie kończy się praca z tekstem – a należałoby powiedzieć, że tu dopiero się ona zaczyna. Treść musi pozostać wierna oryginałowi, natomiast ważny jest również dobór słów pod względem rozkładu samogłosek i spółgłosek – powinien być jak najbliższy oryginalnej wersji językowej. Dialogista ma przed sobą trudne zadanie oddania w tłumaczonym tekście realiów czasu, epoki czy wychwycenia charakterystycznych zwrotów językowych. Gotowy tekst trafia do aktorów dubbingowych. Ci w studiu wraz z reżyserem i montażystą przystępują do pracy nad tekstem. Kwestia czytana przez aktora musi zmieścić się w czasie wypowiedzi bohatera na ekranie, nie ma tu mowy o jakiś przesunięciach. Gotowe fragmenty są montowane, składane ze sobą i z pozostałymi fragmentami ścieżki dźwiękowej filmu.

''

Jeszcze przed wojną

Mimo że dziś w Polsce dubbingowane są przede wszystkim filmy animowane, skierowane do najmłodszych widzów, to tradycja polskiego dubbingu sięga czasów przedwojennych. Pierwszym takim filmem była Królewna Śnieżka Walta Disneya zdubbingowana w 1938 roku. W polskiej wersji językowej Królewna mówiła głosem Jadwigi Smosarskiej. Kilka lat po wojnie, w 1949 roku w Wytwórni Filmów Fabularnych w Łodzi powstał Wydział Dubbingu, przekształcony później w Studio Opracowań Dialogowych w Warszawie. Najsłynniejszym polskim reżyserem dubbingu, znanym w całej Europie, była Zofia Dybowska-Aleksandrowicz. To dzięki niej powstało pojęcie „polskiej szkoły dubbingowej”. Zofia Dybowska-Aleksandrowicz wyreżyserowała takie filmy jak: Pogoda dla bogaczy, Między nami jaskiniowcami, Na wschód od Edenu. Do swych filmów zatrudniała wybitnych aktorów polskich m.in. Aleksandrę Śląską, Danutę Szafarską, Tadeusza Łomnickiego, Jana Świderskiego, Andrzeja Łapickiego, Władysława Hańczę, Joannę Wizmur.

Polska szkoła dubbingu rozwijała się aż do lat osiemdziesiątych, kiedy to nastąpiło jej załamanie ze wzglądu na brak środków finansowych. Dziś polski dubbing powraca. Dubbingowane są przede wszystkim filmy z wytwórni Walta Disneya. Polskie wersje językowe filmów Shrek, Potwory i spółka, Gdzie jest Nemo?, Rybki z ferajny, Bambi 2, Czerwony Kapturek – prawdziwa historia wyreżyserowała Joanna Wizmur, jedna z aktorek z szkoły Zofii Dybowskiej-Aleksandrowicz.

''Jerzy Stuhr

Dla kogo dubbing?

Podobno kiedyś praca w dubbingu była mało uznaną dziedziną sztuki filmowej, sami aktorzy mieli do niej niechętny stosunek, był on kolejnym sposobem na zarobienie pieniędzy, gdy teatr płacił mało, a z filmem również nie było łatwo. Lata dziewięćdziesiąte i rozkwit filmu animowanego zmienił stosunek do ról dubbingowych. Przełomową rolą dubbingową była kreacja Jerzego Stuhra, który oddał głos Osłowi ze Shreka. Dialogi do Shreka konstruował Bartosz Wirzbięta, to jemu zawdzięczamy, dziś już kultowe, „Latać każdy może”. Wielu dialogistów inspiracji szuka w dzieciństwie, stąd częste onomatopeje, które nie trudne są do zrozumienia, zarówno dla dzieci jak i dorosłych.

Aktorzy dziś przyznają się do świetnej zabawy przy pracy nad dubbingiem do filmów animowanych. Mimo ciężkiej pracy, podczas, której aktorzy nierzadko tracą głos i trud włożony w nią porównują z dniem zdjęciowym na planie filmu czy serialu, praca przy dubbingu daje dużo satysfakcji. „Oddanie głosu” animowanym stworzeniom często wiązane jest z oddaniem im również części swej osobowości, charakteru.

Polski język i polska rzeczywistość doskonale wplatana jest w amerykańskie kreskówki. Bez wątpienia jest to zasługa polskich dialogistów. Ich ostatnie osiągnięcia cieszą się dużą popularnością wśród polskich widzów. Coraz większym uznaniem cieszą się również aktorzy użyczający głosu filmowym postaciom, obok Jerzego Stuhra należy tu wymienić: Agnieszkę Dygant jako żyrafę Bożenkę w Dżungli, Małgorzatę Kożuchowską jako hipopotamicę w Madagaskarze, Edytę Olszówkę, Jacka Braciaka i innych.

Paulina Miernik

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Codzienna mowa - emocje w języku

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2007 12:48
Poprzez język ujawniamy nasze uczucia i myśli, a także oceniamy rzeczywistość.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Językowy geniusz

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2007 06:14
15-latek z Bonn w Nadrenii Północnej-Westfalii okazał się największym lingwistycznym objawieniem Niemiec.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Moda na język polski

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2009 12:45
Zamiast "poszedłem" - „poszłem”, zamiast "wziąć" - „wziąść”, zamiast "wszedłem" - „weszłem” to tylko niektóre błędy językowe, które notorycznie popełniają Polacy. 21 lutego to dobry dzień, by każdy z nas zwrócił uwagę na poprawność języka, którym się posługuje. Właśnie ten dzień został ustanowiony przez UNESCO Międzynarodowym Dniem Języka Ojczystego.
rozwiń zwiń