Kultura

Graffiti zmienia oblicze miasta

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2011 09:43
Malowanie ściany kina Atlantic rozpoczęte - efekty zobaczymy 9 lipca. W Warszawie trwa festiwal Street Art Doping i wiele atrakcji przed nami.
Audio

W Warszawie rozpoczął się festiwal sztuki ulicznej Street Art Doping. Artyści, tworzący graffiti, murale i inne wielkoformatowe obrazy po raz kolejny malują warszawskie budynki (w tym blokowiska) i podpory Trasy Łazienkowskiej. Celem festiwalu, jak opowiada Robert Przepiórski z Fundacji Do Dzieła!, jest odmienienie przestrzeni miejskiej tak, aby była ciekawsza. Ingerencja artystyczna ma odnowić i ożywić zaniedbane budynki - mówi Robert Przepiórski. Posłuchaj: "Robert Przepiórski o Festiwalu Street Art Doping".

Zaproszeni do projektu artyści udowadniają, że malarstwo na murach to też sztuka. Ich prace, charaktyryzujące się wysokim poziomem artystycznym, stają w opozycji do aktów wandalizmu, z jakimi niestety wciąż mamy do czynienia. Wyznaczone przestrzenie, za sprawą interwencji artystycznych grafficiarzy, stają się bardziej przyjazne, a wielu dają możliwość przebywania ze sztuką, korzystania z niej, bez konieczności odwiedzania galerii czy muzeów.

Festiwal rozpoczął się malowaniem zachodniej ściany kina Atlantic (okolice ulicy Chmielnej). Artyści pomalują także warszawskie blokowiska na Grochowie, pawilony na tyłach Nowego Światu, a także budynek SANEPID-u. Zaś Rondo Sedlaczka, malowane po raz trzeci, stanie się galerią zewnętrzną festiwalu.

Festiwal odbył się po raz pierwszy w Warszawie w 2009 roku. Była to odpowiedź Zarządu Dróg Miejskich na akty wandalizmu. Zaproszono artystów, którzy w sposób zaplanowany mają zagospodarować narażone na wandalizm ściany budynków i mury. Adam Sobieraj z Zarządu Dróg Miejskich opowiada, że pomysł festiwalu zrodził się po interwencji matki jednego z graficiarzy, oskarżonych o wandalizm. Posłuchaj: "Adam Sobieraj o malowaniu graffiti". Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie okazuje się instytucją z ludzką twarzą - od 2009 rok udostępnia miejsca, które mogą zostać zamalowane graffiti. Oby więcej takich inicjatyw.

Na zakończenie festiwalu, 22 lipca w Soho Factory, rozpocznie się wystawa 20 "ulicznych" artystów, którzy zaprezentują swoje prace na płótnie i w mniejszych formatach.

W tym roku wśród artystów malujących warszawskie mury znajdują się: Chazme Roem Sepe Nawer (od 4 do 9 lipca maluje kino Atlantic), M-City (stworzy realizację na Kamionku), Base23, Foxy&Wiur, FRM-Kid, Monsfur, Otecki (wymalują Pawilony), SatOne (SANEPID) a przy rondzie Sedlczka swe prace stworzą: Tone, Autone Ospa Crew, Etam Crew, Ciach Ciach$Bell, Maniac Aqualoopa (autor graffiti przy Metrze Centrum), Taki Myk.

(pj)

Zobacz więcej na temat: atlantic Warszawa
www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Graffiti: farbą w miejską tkankę

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2011 11:30
Kiedy chodzą po ulicach i nie mają flamastra w kieszeni, czują się źle. Grafficiarze ingerują w przestrzeń zabudowaną. Liczą się ci, których kreatywność i wyobraźnia nie zna granic.
rozwiń zwiń