Plakat filmu "Podatek od miłości"
Komedie romantyczne zwykle powstają wedle pewnego schematu. – "Kino gatunkowe powinno unikać schematów". Błąd! Powinno używać ich, ale w taki sposób, żeby widz czuł się zaskoczony. To właśnie dlatego kino gatunkowe jest tak piekielnie trudne – mówi Ola Salwa, krytyk filmowy.
Jak więc wypadają polskie produkcje na tych z zagranicy? – Te schematy są realizowane, czego przykładem może być "Podatek od miłości", najnowsza próba stworzenia na naszym podwórku takiego filmu. Jednak ze względów finansowych, nie wszystkie filmy są u nas rozwijane tak solidnie i tak porządnie jak powinny być. Abstrahując od powodów, gdy wchodzimy na plan z trzecią, czwartą wersją scenariusza, to taka produkcja ma już na starcie małe szanse na powodzenie. Drugi, moim zdaniem słuszny zarzut wobec naszych rodzimych komedii romantycznych, dotyczy tego, że tworzą one nierealistyczne światy. Widz, widząc taki kolorowy, piękny obraz rzeczywistości, nie może skupić się na tym, co w filmie istotne, a zamiast tego zastanawia się nad pokazanymi na ekranie rzeczami drugo- albo i trzeciorzędnymi – zauważa gość audycji.
Czy w Polsce możliwe jest stworzenie dobrej komedii romantycznej? Jakie kroki należy podjąć, żeby naprawić powtarzane wciąż przy tworzeniu takich filmów błędy? Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania.
W audycji również:
- Małgorzata Major o seniorkach na ekranie – wokół serialu "Grace i Frankie";
- Wioletta Myszkowska o nominowanej po raz trzeci do Oscara 23-letniej Saoirse Ronan;
- aktualności kulturalne;
- muzyka ze ścieżek dźwiękowych.
***
Tytuł audycji: ABC popkultury – zestaw powiększony
Prowadzi: Katarzyna Borowiecka
Materiał dodatkowy: Wioletta Myszkowska
Goście: Ola Salwa (krytyk filmowy), Małgorzata Major (dziennikarka)
Data emisji: 4.02.2018
Godzina emisji: 12.06
ml/mk
