W lutym tego roku minęło 50 lat od premiery filmu "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Hasa. W przyszłym tygodniu w księgarniach pojawi się nowe tłumaczenie tej książki w wydaniu najbliższym woli autora, przygotowane przez Annę Wasilewską. - Jan Potocki, autor książki, lepiej posługiwał się językiem francuskim niż polskim. W "Rękopisie..." zawarł nie tylko swoje różne miłości do odkryć i najróżniejszych przeżyć ekstremalnych, ale również umiłowanie do literatury w ogóle - opowiada prof. Barbara Giza, filmoznawczyni.
Wojciech Orliński dodaje, że cała fabuła książki Potockiego to kpina z czegoś i parodia kogoś. - On również bardzo drażnił sobie współczesnych i nigdy nie było wiadomo, kiedy mówi na serio. Jest trochę postmodernistą, czyli osobą, która rozumie, że nowoczesność i oświecenie to ślepa uliczka, bo nie wszystko da się racjonalnie wyjaśnić - mówi dziennikarz "Gazety Wyborczej".
Audycje Trójki poświęcone nowemu przekładowi "Rękopisu znalezionego w Saragossie">>>
W programie rozmawialiśmy o wnioskach wynikających z podróży Jana Potockiego i wyjaśniliśmy, czy autor "Rękopisu znalezionego w Saragossie" rzeczywiście wyjechał z Warszawy, bo miał go już dość... Stanisław August Poniatowski.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Katarzyna Borowiecka
Goście: Wojciech Orliński (dziennikarz "Gazety Wyborczej"), prof. Barbara Giza (Uniwersytet SWPS, filmoznawczyni), Manuela Gretkowska (pisarka) i Francois Rosset (profesor literatury francuskiej).
Data emisji: 28.10.2015
Godzina emisji: 21.07
sm/mk