Kultura

"Kler" wchodzi do kin. Kontrowersje wokół filmu Wojtka Smarzowskiego

Ostatnia aktualizacja: 26.09.2018 10:37
- Mamy tendencję żeby wszystko upolityczniać.  Należy rozgraniczać kulturę i sztukę z polityką. Kino nawet mocne, zaangażowane społecznie nie musi stanowić obiektu wojny polsko-polskiej - mówił w Debacie Poranka Łukasz Rogojsz (Gazeta.pl). Naszym gościem był również Ryszard Gromadzki (Telewizja Republika). W piątek 28 września do kin wchodzi najnowszy film Wojtka Smarzowskiego "Kler".
Audio
Reżyser Wojciech Smarzowski podczas uroczystej premiery filmu Kler. Film wejdzie na ekrany polskich kin 28 września
Reżyser Wojciech Smarzowski podczas uroczystej premiery filmu "Kler. Film wejdzie na ekrany polskich kin 28 września Foto: PAP/Stach Leszczyński

Łukasz Rogojsz mówił, że lubi kino Wojtka Smarzowskiego i wybiera się na "Kler". Jego zdaniem stwierdzenie, że ten film ma zohydzić grupę społeczną jest na wyrost. - Wiemy, że Kościół katolicki jest przewrażliwiony na punkcie swojego wizerunku. Wiadomo jak Kościół jest u nas postrzegany i jaką pełni rolę. Czasami wspominanie o błędach Kościoła jest tematem tabu, mówienie o nich jest dopuszczalne tylko do pewnej granicy. Nie można jej przekroczyć, bo będzie to traktowane jako naruszanie powagi instytucji. Nie uznaję tematów tabu. Jestem za tym, żeby zawsze je obalać. Dyskusja, nawet przy pomocy filmu, który może okazać się mocny, jest potrzebna - powiedział publicysta.  

Ryszard Gromadzki tłumaczył, że również nie uznaje tematów tabu, ale na film Smarzowskiego się nie wybiera. - Mam wrażenie, że Smarzowski ma osobisty problem z Kościołem. Jeżeli ktoś deklaruje pewne nastawienie do Kościoła katolickiego to mam wątpliwości czy jego diagnoza jest w pełni uczciwa - tłumaczył gość Debaty Poranka.

Przypomniał, że filmów demaskatorskich i pokazujących "prawdziwe" oblicze Kościoła było wiele. - Nie sądzę żeby perspektywa Smarzowskiego była przełomowa, żeby jego film przyczynił się do naprawy. Nie wydaje mi się żeby taki scenariusz miał miejsce. Kościół poradzi sobie, oczyści się - powiedział Gromadzki.  - Nie jest tak, że Kościół nie jest nietykalny nie mają w nim miejsca procesy, które niepokoją. Afery pedofilskie i wpływy homoseksualnego lobby na pewno dotyczą też polskiego Kościoła, trudno zamykać oczy na tego rodzaju nadużycia. Trzeba z tym walczyć. Nie sądzę jednak, by obrazy agitacyjne i propagandowe wpisujące się w spór polityczny w Polsce przyczyniły się do tego żeby Kościół katolicki mógł uporać się z tego typu zjawiskami - dodał. 

Więcej w nagraniu.

Debatę Poranka prowadził Tadeusz Płużański.

Data emisji: 26.09.18

Godzina emisji: 8.06

PR24/tj

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Wojciech Smarzowski: robię filmy o tym co mnie boli i uwiera

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2018 17:42
Pokazy filmu "Kler" Wojciecha Smarzowskiego na trwającym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni wzbudzają ogromne zainteresowanie publiczności. Na pokazie prasowym także był tłum dziennikarzy, ponieważ film wywołał kontrowersje i dyskusje jeszcze zanim został publicznie zaprezentowany.
rozwiń zwiń