Kultura

"Poczuj chemię do Skłodowskiej" - Marta Rebzda

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2017 11:00
O Marii Skłodowskiej-Curie mówi Karolina Gruszka, odtwórczyni głównej roli w najnowszym filmie francuskiej reżyserki Marie Noëlle, oraz inne osoby, dla których postać Marii Skłodowskiej-Curie odegrała ważną rolę w ich życiu.
Audio
  • "Poczuj chemię do Skłodowskiej" - Marta Rebzda (Reportaż/Jedynka)
Kadr z filmu Maria Sklodowska-Curie
Kadr z filmu "Maria Sklodowska-Curie"Foto: Witold Baczyk/Kino Świat

"Maria Skłodowska-Curie" to wierna faktom opowieść o niesamowitym życiu odkrywczyni dwóch pierwiastków - polonu i radu, ale także portret Skłodowskiej, jakiej nie znaliśmy - czułej matki, kochającej żony, kobiety charyzmatycznej, zdecydowanej, choć pełnej dylematów i sprzeczności.

Była pierwszą kobietą, która zdobyła Nagrodę Nobla, i do tej pory pozostaje jedyną kobietą wyróżnioną dwukrotnie tą nagrodą. Jako pierwsza w Europie uzyskała tytuł doktora, a w 1906 roku przyznano jej profesurę, a badaczka równocześnie objęła własną katedrę na paryskiej Sorbonie, co we Francji było wydarzeniem bez precedensu.

Jednak droga do sławy wiodła ścieżką pełną wyzwań i wyrzeczeń. By wypełnić misję dla ludzkości, Skłodowska musiała zmierzyć się z samotnością w obcym kraju i nieoczekiwaną śmiercią męża. A także bronić swych racji w świecie naukowym zdominowanym przez mężczyzn. Z emocjonującej i pełnej zwrotów akcji batalii wyszła jednak zwycięsko, jako osoba godna naśladowania, zasługująca na podziw i wybitna pod każdym względem.

***

Tytuł reportażu: "Poczuj chemię do Skłodowskiej"

Autorka reportażu: Marta Rebzda

Data emisji: 14.03.2017

Godzina emisji: 00.19

mg/gs

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Maria Skłodowska-Curie" - inne oblicze noblistki

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2016 11:45
- Zależało nam na tym, żeby pokazać, że to nie była kobieta ikona, że miała też swoje pozanaukowe pasje i była namiętna - mówi Karolina Gruszka, odtwórczyni tytułowej roli w filmie "Maria Skłodowska-Curie".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Maria Skłodowska-Curie" – kino zbyt pastelowe

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2017 13:20
- Mimo bardzo dobrej roli Karoliny Gruszki, która potrafi być subtelna, ale ma ten błysk w oku, mimo w ogóle dobrego aktorstwa i ładnych zdjęć mam wrażenie, że Maria Skłodowska-Curie jest tutaj nieciekawa - mówi o nowym filmie o polskiej noblistce krytyk Krzysztof Kwiatkowski.
rozwiń zwiń