Teraz na antenie

undefined - undefined

Następnie

undefined - undefined

Dysonans na partyturze

Muzyka zakazana – dwa słowa, które brzmią niczym sucha informacja, hasło na plakacie, rozkaz. Przywodzą na myśl coś przeraźliwie smutnego, bo cichego, bez życia. Muzyka prowokuje, jeśli nie do radości, to z pewnością do refleksji. Jest zimna lub gorąca, ale istnieje. Choćby pod postacią eksperymentu, gdy nuty giną, a zachwyt budzi piękno samego konceptu. Są jednak i takie chwile, kiedy muzyka nie może dostosować się do okoliczności, w których miałaby wybrzmieć. Więcej: jej pojawienie się groziłoby nieznanymi konsekwencjami, zakłóceniem zasady zgodności treści i formy. Na przykład po wielkiej katastrofie, kiedy odnawianie wartości powinno raczej dokonać się w ciszy, przy niemej harmonii. 

Leopold Staff Foto: Wikimedia/domena publiczna