Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pjongczang 2018

PjongCzang 2018: zimą tylko Stoch, latem Szewińska z Korzeniowskim

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2018 18:19
Kamil Stoch w sobotę został pierwszym polskim sportowcem, który zdobył trzy złote medale zimowych igrzysk olimpijskich. W Pjongczangu triumfował w konkursie na duzym obiekcie i powetował sobie niepowodzenie ze skoczni normalnej.
Kamil Stoch
Kamil StochFoto: PAP/Grzegorz Momot

Tym samym został pierwszym od trzydziestu lat skoczkiem, który obronił tytuł mistrza olimpijskiego. Poprzednio ta sztuka udała się słynnemu Finowi Mattiemu Nykaenenowi. Przed czterema laty w Soczi Stoch triumfował w obu konkursach. Dołączył też do ekskluzywnego grona polskich sportowców z trzema złotymi medalami igrzysk. Przed nim takiego wyczynu dokonali lekkoatleci Irena Szewińska (3 złote, 2 srebrne, 2 brązowe) i Robert Korzeniowski (4 złote).

Już teraz można powiedzieć, że Stoch ma idealny sezon. Rok rozpoczął od drugiego z rzędu zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni jako dopiero drugi zawodnik w historii, który triumfował na czterech obiektach. Został też wicemistrzem świata w lotach - a to jedyny medal, jakiego dotychczas nie miał w kolekcji.

W Pjongczangu zawodnik z Zębu po raz kolejny zapisał się w historii dyscypliny. Pierwszy raz dokonał tego w lutym 2014 roku, gdy w rosyjskim Soczi został trzecim w historii skoczkiem z dwoma złotymi medalami zdobytymi na jednych igrzyskach w konkursach indywidualnych - po Nykaenenie (1984) i Szwajcarze Simonie Ammannie (2002 i 2010).


Czytaj dalej
Kamil Stoch 1200.jpg
PjongCzang 2018: wielki rewanż Kamila Stocha. Polak ze złotym medalem na dużej skoczni

Na nartach zaczął jeździć już jako trzylatek, miał osiem lat, gdy zapisał się do klubu LKS Ząb i oddał pierwszy skok. Jak przyznał później, dyscyplina od zawsze go fascynowała. W pod zakopiańskim Zębie, jednej z najwyżej położonych miejscowości w kraju, na świat przyszedł m.in. mistrz świata w biegach narciarskich Józef Łuszczek. Niedaleko od rodziców Stocha mieszkał też skoczek Stanisław Bobak.

Mając 12 lat zadebiutował na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Jako przedskoczek w zawodach PŚ w kombinacji norweskiej wylądował na 128. metrze. Tyle nie osiągnął wtedy żaden z dwuboistów.

W 2003 roku był już w reprezentacji seniorów, a 17 stycznia 2004 w Zakopanem po raz pierwszy wystąpił w zawodach Pucharu Świata i zajął 49. miejsce. W 2004 i 2005 wywalczył dwa srebrne medale mistrzostw świata juniorów, ale w konkursach drużynowych. Pierwszy liczący się rezultat wśród seniorów - siódme miejsce w PŚ zajął 11 lutego 2005 w Pragelato. Jednak rok później na tej samej skoczni podczas igrzysk w Turynie, zajął odległą lokatę.

Pierwszy sukces w konkursie PŚ odniósł 23 stycznia 2011 zwyciężając na Wielkiej Krokwi. Został wtedy czwartym polskim skoczkiem, który zwyciężył w zawodach tej rangi, po Bobaku, Piotrze Fijasie oraz Adamie Małyszu i stał się naturalnym kandydatem na następcę kończącego powoli karierę "Orła z Wisły".

Uczeń przerósł mistrza

Po triumfie pod Tatrami szybko przyszły kolejne zwycięstwa w Klingenthal i Planicy, kiedy po raz ostatni w oficjalnych zawodach rywalizował Małysz, który był wtedy trzeci. Słoweński mamut był miejscem symbolicznej zmiany warty - przed wejściem na podium ubrany w góralski strój Stoch zatańczył zbójnickiego, po czym zdjął kapelusz i ukłonił się przed Małyszem.

W sezonie 2012/13 zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. We Włoszech na Trampolino Dal Ben w Predazzo w lutym 2013 roku został mistrzem świata. Bardzo udany był dla niego sezon 2013/14, z dwoma złotymi medalami olimpijskimi oraz triumfem w klasyfikacji generalnej PŚ.

Po olimpijskim sezonie dwa kolejne - 2014/15 i 2015/16 - były mniej udane. Najpierw zajął dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ, a w następnym był dopiero 22. (ale i tak okazał się najlepszym z Polaków). W drużynie wywalczył brązowy medal MŚ 2015 (wcześniej dokonał tego w MŚ 2013).

W 2017 wraz z kolegami cieszył się z sukcesów w drużynie - złota podczas mistrzostw globu w Lahti i zwycięstwa - pierwszego w historii - w końcowej klasyfikacji Pucharu Narodów.

Jak przyznał w wielu wywiadach, był dzieckiem pełnym energii, która na skoczni eksplodowała. Gdy jeden z kolegów nazwał się "torpedą", Stoch ochrzcił się "rakietą". Później jeden z serwismenów podpisał jego narty "Rakieta z Zębu" i przydomek na dobre przylgnął do mistrza świata i trzykrotnego mistrza olimpijskiego oraz dwukrotnego triumfatora TCS.

Jest kolejnym utytułowanym absolwentem Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem. Uczyli się w niej m.in. Justyna Kowalczyk, medalistki igrzysk olimpijskich w Vancouver w łyżwiarstwie szybkim oraz wicemistrzyni świata w biathlonie Krystyna Guzik (wcześniej pod nazwiskiem Pałka). W 2012 roku został magistrem wychowania fizycznego, kończąc wcześniej krakowską AWF. Jego wielką pasją są szybowce.

Już w poniedziałek Stoch może powiększyć swój dorobek olimpijskich medali. Razem z kolegami weźmie udział w konkursie drużynowym. Polacy obok Norwegów i Niemców są głównymi faworytami do medalu.

bor


Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak