Zimowe Igrzyska Olimpijskie Pjongczang 2018

PjongCzang 2018: Niemcy potwierdzili swoją dominację w "kombinowaniu"

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2018 14:09
Reprezentacja Polski w kombinacji norweskiej zajęła dziewiąte miejsce w olimpijskich zawodach drużynowych w Pjongczangu. Złoty medal zdobyli Niemcy, srebrny - Norwegowie, a brązowy - Austriacy. Startowało 10 zespołów.
Audio
  • Dwukrotny olimpijczyk, Kazimierz Długopolski uważa, że Polaków stać było na lepszy występ (IAR)
To trzeci medal Erica Frenzela w Pjongczangu
To trzeci medal Erica Frenzela w PjongczanguFoto: EPA/DANIEL KOPATSCH

Zawodnicy skakali na dużym obiekcie, a później mieli do pokonania 4x5 km.

Biało-czerwonych reprezentowali: Wojciech Marusarz (uzyskał 114,0 m w skoku), Paweł Słowiok (107,0), Adam Cieślar (121,5) i Szczepan Kupczak (130,0). Po pierwszej konkurencji dwuboju uzyskali łącznie 337,2 punktu i byli na ósmej pozycji. Do biegu przystąpili ze stratą dwóch minut i 56 sekund do prowadzących wówczas Austriaków.

Polacy, których na trasie wyprzedzili najsłabsi w skokach Włosi, linię mety minęli 5.15,0 po triumfatorach.

Niemcy, którzy po skokach byli na drugiej pozycji, okazali się bezkonkurencyjni w biegu. Reprezentanci tego kraju wywalczyli w tej dyscyplinie w Korei Południowej pięć medali na siedem możliwych, w tym wszystkie złote. Na normalnej skoczni i w biegu na 10 km łącznie najlepszy okazał się Eric Frenzel, a na dużym obiekcie reprezentanci tego kraju zajęli całe podium: wygrał Johannes Rydzek, drugi był Fabian Riessle, a trzeci Frenzel. Cała trójka znalazła się w składzie na czwartkowe zawody, uzupełnił go Vinzenz Geiger.

Rydzek i Frenzel stanęli na olimpijskim podium już po raz trzeci w tej konkurencji. W Vancouver w 2010 roku mieli brązowy medal, a cztery lata później w Soczi wywalczyli srebro. Wówczas w składzie był również Riessle.

bor

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak