Rosja 2018

Rosja 2018: temat meczu z Senegalem jest zamknięty. "Na Kolumbię będą zmiany"

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2018 18:51
Z szacunkiem do rywala, ale ze świadomością, co oznacza porażka - tak biało-czerwoni przystąpią do niedzielnego spotkania mundialu. "Jesteśmy gotowi na Kolumbię w najlepszej formie" - powiedział szef banku informacji w reprezentacji Polski Hubert Małowiejski na czwartkowej konferencji prasowej. 
Audio
  • O tym, co już za polskim zespołem i co tuż przed nim, z byłym reprezentantem Polski Pawłem Golańskim rozmawiał Andrzej Grabowski (IAR)
Adam Nawałka
Adam NawałkaFoto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Od 14 czerwca do 15 lipca cały świat opanuje piłkarska gorączka. Nie inaczej będzie na portalu PolskieRadio.pl. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy unikalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z mundialem w Rosji. Ponadto zapraszamy do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach Jedynki i Trójki. 

Serwis specjalny
baner Mundial_FB.jpg
Rosja 2018

Polacy i Kolumbijczycy będą walczyli o pierwsze punkty na mistrzostwach świata w Rosji w grupie H. Biało-czerwoni przegrali w Moskwie z Senegalem 1:2. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie Kolumbii z Japonią.

- Kolumbijczycy są w takiej samej sytuacji jak my. Po losowaniu byli uznawani za faworytów naszej grupy. W skład tego zespołu wchodzą zawodnicy świetnie wyszkoleni technicznie. Możemy o nich mówić w samych superlatywach. Grają od kilku lat w niezmienionym składzie i prowadzi ich ten sam trener. To ćwierćfinalista poprzedniego mundialu, choć teraz zaliczył falstart – powiedział Małowiejski.

We wtorkowym meczu Kolumbijczycy grali w osłabieniu od trzeciej minuty po czerwonej kartce dla Carlosa Sancheza. W meczu z Polakami także go zabraknie.

- Brak jednego zawodnika nie ma żadnego wpływu na jakość tego zespołu. Nie mam na myśli Jamesa Rodrigueza, którego zabrakło w meczu z Japonią, a z nami może już zagrać. Jesteśmy przygotowani na rywala w najsilniejszej formie – zadeklarował Małowiejski.

Rodriguez, który jest klubowym kolegą Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium, jest największą gwiazdą kolumbijskiej reprezentacji.

- Znamy doskonale jego atuty. Jednak przeciwników zawsze postrzegamy w sposób bardziej kolektywny. Nawet jeśli są to wybitne jednostki. Sadio Mane z Senegalu też był dla nas zadaniem do neutralizacji. W inny sposób się porusza i w inny rozwiązuje akcje. Nie będę mówił o szczegółach, ale na pewno kluczowym jest to, aby James nie błyszczał w meczu z nami – zapowiedział.

Reprezentacja Kolumbii jest szczegółowo rozpracowana przez polski sztab szkoleniowy.

- Podobnie jak przed Euro 2016, każdy z naszych rywali był szczegółowo obserwowany, abyśmy mogli optymalnie się przygotować. Na mecze każdego z naszych przeciwników jeździł jeden z naszych trenerów. To są jednak dodatkowe informacje, bo najważniejszy jest nasz zespół - przyznał szef banku informacji.

We wtorek biało-czerwoni przegrali w Moskwie z Senegalem swój pierwszy mecz na mundialu w Rosji. Selekcjoner Adam Nawałka był krytykowany za wystawienie zbyt wielu ofensywnych graczy.

- Zagrać ofensywnie to pojęcie bardzo umowne. Zespół Senegalu bardzo szybko oddawał nam piłkę. W pełni się zabezpieczał i robił wszystko, żeby nie zostać skontrowanym. Próbowaliśmy różnych rozwiązań. Musimy jednak przyznać, że zagraliśmy słaby mecz. W bezpośredniej rywalizacji Senegal okazał się lepszym zespołem - podkreślił Małowiejski.

Polacy stracili bramkę w 37. minucie po samobójczym trafieniu Thiago Cionka.

- Na tym poziomie pierwsza bramka jest kluczowa. Zupełnie inaczej Senegal musiałby grać, gdybyśmy to my strzelili bramkę jako pierwsi. W tym dniu to była optymalna jedenastka pod względem formy, ale na głębsze oceny przyjdzie czas później. Na turniejach trzeba jak najszybciej zamknąć temat poprzedniego meczu, bez względu na jego wynik. Trzeba skupić się tylko na tym, aby jak najlepiej przygotować się do kolejnego spotkania - zaznaczył członek sztabu szkoleniowego biało-czerwonych.

Zdradził, że w porównaniu do wtorkowego spotkania, w składzie na spotkanie z Kolumbią dojdzie do zmian.

- Nie zdradzę szczegółów, ale będą zmiany. Bardzo mało prawdopodobne, żebyśmy wystąpili w tym samym składzie. Szkielet zespołu pozostanie ten sam. Nie ma jeszcze decyzji do ilu zmian dojdzie - zakończył Małowiejski.

Dawid Kownacki przyznał z kolei, że piłkarze reprezentacji Polski spotkali się i porozmawiali w swoim gronie o wtorkowej porażce z Senegalem 1:2 na mistrzostwach świata w Rosji.

- Odbyliśmy rozmowę, bo nie da się o tym milczeć. Nie chodzi o to, aby na siebie krzyczeć. Wiedzieliśmy, że nie ma co tego rozpamiętywać, bo to do niczego by nie prowadziło. Poświęciliśmy na ten mecz jeden dzień. To bardzo ważne, aby teraz skupić się na meczu z Kolumbią - przyznał Kownacki.

Kolumbijczycy przegrali z Japonią 1:2 i w niedzielę również zagrają o swoje pierwsze punkty w grupie H.

- Jestem gotowy mentalnie, aby zagrać w tym meczu od początku. Trochę już w piłkę gram i zdobyłem doświadczenie. Nie przytłacza mnie presja, bo ona jest pozytywna. Oczywiście gra w reprezentacji Polski to coś innego niż w klubie. Rozpiera mnie duma. To spełnienie dziecięcych marzeń - podkreślił Kownacki.

W sobotę przed południem biało-czerwoni wylecą do Kazania, gdzie dzień później zagrają z Kolumbią w drugim meczu grupy H.

ps

Czytaj także

Rosja 2018: w Kolumbii debatują o Jamesie Rodriguezie. "Najbardziej rozpuszczone dziecko Pekermana"

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2018 12:30
Czy James Rodriguez powinien zagrać w niedzielnym meczu Kolumbii z Polską na piłkarskich mistrzostwach świata w Rosji - takie pytanie zadają sobie media i eksperci w kraju Ameryki Południowej. Po tym spotkaniu jedna z drużyn może stracić szansę na awans do 1/8 finału.
rozwiń zwiń